Znieczulica społeczna to bardzo poważny problem, który objawia się w skrajnych momentach. Na szczęście są jeszcze ludzie, którzy potrafią wykazywać się empatią.
Ta pani nie zdążyła na tramwaj. Zauważył to kierowca nagrywający całe zajście. Postanowił zareagować w sposób bardzo przyjazny – zaproponował podwózkę do następnego przystanku, aby kobieta mogła spokojnie wejść do pojazdu komunikacji miejskiej.
Pani skorzystała z propozycji mężczyzny nie kryjąc wdzięczności. Być może spieszyła się w konkretne miejsce. Reakcja użytkownika samochodu nic go nie kosztowała, a dla tej kobiety była po prostu cenna. I właśnie tak należy postępować.
Pani nie zdążyła na tramwaj, ale pomógł kierowca
Czasami niewiele trzeba, by ułatwić komuś życie. Zwykłe gesty są niezwykle ważne. W końcu żyjemy w jednym społeczeństwie. Niewykluczone, że ten zarejestrowany przez kamerę samochodową zapobiegł jakiejś nieprzyjemnej sytuacji, a przy tym na pewno umilił dzień dwóm obcym, przypadkowo spotkającym się osobom.

Warto w tym miejscu poruszyć także aspekt bezpieczeństwa. W tym przypadku okoliczności były sprzyjające – biały dzień, naturalna sytuacja, zagęszczone, gdańskie osiedle. Po zmroku, gdy ruch jest mały, a okoliczności bardziej wątpliwe należy bardziej uważać.
Nigdy bowiem nie wiadomo, jakie są intencje drugiej osoby. Mogą być dobre, ale w takich sytuacjach warto minimalizować ryzyko i postępować z wyobraźnią i rozsądkiem.