To oczywiste, że praktycznie żaden kraj nie może równać się z arabską flotą pojazdów policyjnych. Niemniej jednak nawet w dalekich zakątkach świata można znaleźć naprawdę godne, uprzywilejowane maszyny.
Afrykańskie radiowozy są tego znakomitym przykładem. No jasne, że nie chodzi o wszystkie. Aczkolwiek trzeba uczciwie zaznaczyć, że spora część państw tego kontynentu skrupulatnie odświeża gamę pojazdów przeznaczonych dla najważniejszych służb państwowych.
W tym przypadku chodzi o Republikę Południowej Afryki, a dokładniej Durban, czyli jedną z największych aglomeracji w tamtejszym regionie (trzecie pod względem liczby ludności w RPA). Policjanci patrolujący to miasto mają teraz do dyspozycji nowe samochody.
Afrykańskie radiowozy – adekwatne do zadań
Tamtejsza policja została zaopatrzona w ponad 50 egzemplarzy Volkswagena Golfa GTI. Niemiecki hot hatch będzie przeznaczony do różnych zadań. Bystre oko dostrzeże, że wybór padł na wersję sprzed liftingu (co widać po reflektorach).
Co ciekawe, na zdjęciach można dostrzec także jednego „rodzynka”. To Volkswagen Polo – i to raczej w konwencjonalnej wersji napędowej. Być może przetarg obejmował również prostsze radiowozy, stąd jego obecność.
Tak czy inaczej, nowe afrykańskie radiowozy wydają się bardziej sensowne, niż te w Dubaju. Po co przeznaczać Bugatti czy Lamborghini do takich zadań, skoro i tak nikt tam nie ucieka? Golf GTI jest wystarczająco szybki i zwinny, by poradzić sobie w różnych warunkach, a przy tym zachować akceptowalne koszty eksploatacji. Tak, wiemy, że w Dubaju nie ma problemu z pieniędzmi, ale jednak postawilibyśmy na pragmatyzm.
Volkswagen Golf GTI posiada dwulitrowy, benzynowy silnik z doładowaniem, którego moc może sięgać 245 koni mechanicznych. Potencjał jednostki trafia na przednie koła za pośrednictwem dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej. Niemiecki hot hatch przyspiesza do setki w 6,2 sekundy i rozpędza się do 250 km/h. Przy oszczędnej jeździe potrafi zużywać mniej, niż 9 litrów, co też ma znaczenie.
Auto zostało oczywiście odpowiednio przystosowane do pełnienia służby. Ma dedykowaną okleinę, dodatkowe elementy świetlne oraz urządzenia zapewniające łączność. Za kierownicami kupionych Golfów zasiądą specjalnie wyszkoleni funkcjonariusze.