Czas biegnie nieubłaganie. Jeszcze nie tak dawno witaliśmy Mitsubishi Lancera EVO V, podziwialiśmy Mercedesa Klasy S W140, a dziś te auta to już prawdziwe youngtimery…
Żyjemy w czasach, w których istnieją samochody pamiętające naszych pradziadków. Właśnie w końcówce XIX wieku zbudowano fundament, na którym powstały kolejne pokolenia aut. Niektóre egzemplarze wyjątkowych pojazdów z tamtych czasów istnieją do dziś.
Świetnym tego przykładem może być prezentowany Benz Viktoria, który został wyprodukowany 1894 roku. To najstarszy zarejestrowany samochód dopuszczony do ruchu w Niemczech. Jak sama nazwa wskazuje, jego autorem był Karl Benz.
Samochód korzystał z wielu wyjątkowych wtedy rozwiązań: gaźnika, świecy zapłonowej, mechanizmu różnicowego czy akumulatora zapłonowego. Jego sercem jest 1-cylindrowy silnik o pojemności 1,7 litra oferujący 3 KM. Prędkość maksymalna? 18 km/h.
Co ciekawe, właśnie tym modelem (egzemplarzem nr 76) pokonano najdłuższą zmotoryzowaną podróż w tamtych czasach – z Liberca nad Mozelę i z powrotem (939 km). Warto dodać, że bez większych problemów mechanicznych. Średnia prędkość? 13,6 km/h. Kierowca, Theodor von Liebig, musiał mieć sporo cierpliwości…