Opel pochwalił się zdjęciami Insignii w kolejnym wcieleniu.
Auto wygląda bardzo dobrze i nie jesteśmy tym zaskoczeni. Niemiecka marka tworzy ostatnio naprawdę udane karoserie, dlatego spodziewaliśmy się, że nowa Insignia wpisze się w ten sam trend. Ma dobre proporcje i ciekawie narysowane oświetlenie. Warto dodać, że dysponuje reflektorami w technologii LED IntelliLux. Co więcej, auto schudło o nawet 175 kg w porównaniu do poprzednika.
We wnętrzu znajdziemy natomiast ewolucje kokpitu Astry. To oznacza dobrą ergonomię, konserwatywny styl i wysoką jakość. Podobnie jak w kompakcie, zastosowano tu świetne fotele AGR. Nie mogło też zabraknąć systemu OnStar, który w przypadku nowej Insignii oznacza także osobistego asystenta. Ponadto, w aucie znajdą się m.in.: wyświetlacz Head-Up, kamera 360 stopni, adaptacyjny tempomat, asystent pasa ruchu z korektą toru jazdy, system rozpoznający znaki, asystent ostrzegający o zbliżającym się pojeździe z tyłu.
W nowym Oplu znajdziemy także udoskonalone zawieszenie FlexiRide. Inżynierowie zastosowali także nowy, 8-biegowy automat. Początkowo będzie on dostępny w wersjach z napędem na obie osie. Teraz czekamy na oficjalną informację na temat gamy jednostek napędowych. Duże prawdopodobieństwo, że oprócz benzyniaków i diesli, do oferty za jakiś czas dołączy wersja hybrydowa. Auto zadebiutuje na marcowym Salonie w Genewie. Czekamy!