Niemiecki kompakt doczekał się pierwszego pakietu od nadwornego tunera. Trzeba przyznać, że robi wrażenie.
Opel Astra Irmscher 2022 prezentuje się naprawdę okazale. Co najważniejsze, nie można mówić o przesadzie. Projekt mógł zostać wprowadzony jako seryjny pakiet dla sportowych wersji tego modelu (jeżeli takie by powstały).
Przypomnijmy, że najnowsze wcielenie tego samochodu występuje tylko w wersjach pięciodrzwiowych. Są to hatchback i kombi. Warto dodać, że bazuje na platformie EMP2, z której korzystają również inne modele koncernu Stellantis (308, C4, DS4).
Opel Astra Irmscher 2022
Body kit Irmscher utrzymany jest w czarno-szarej tonacji, którą uzupełniają czerwone wstawki. Pakiet może bazować również na zwykłych odcieniach lakieru (zielonym białym i szarym). Projektanci postawili na zmodyfikowane zderzaki, nakładki progowe, dyfuzor, większy spojler dachowy i delikatnie obniżone zawieszenie (o 30 milimetrów)
Bardzo ciekawie wyglądają felgi. Ich turbinowy wzór ma nietypowe ramiona. Klienci mogą wybrać, jeden z dwóch dostępnych rozmiarów: 18 lub 19 cali. Z kolei we wnętrzu znajdzie się pikowana skóra pokrywająca fotele, kanapę i panele drzwiowe. Jej kolor będzie spójny z dekorami kokpitu.
Niestety, Irmscher nie zdecydował się na modyfikacje technologiczne. Opel Astra może mieć pod maską benzynową jednostkę 1.2 PureTech, diesla 1.5 BlueHDi lub hybrydę plug-in. W zależności od wersji, moc wynosi od 110 do 225 koni mechanicznych. Do ofery dołączy także elektryczna Astra – najpewniej na początku przyszłego roku.