Fuzja z Hondą nie doszła do skutku, ale to nie oznacza, że Nissan postanowił zwolnić – wprost przeciwnie! Japońska marka właśnie ogłosiła strategie związane z nową gamą produktową. Ofensywa modelowa Nissana rozpocznie się już wkrótce i obejmie praktycznie każdy ważny region na tej planecie.
Ofensywa modelowa Nissana – tego mu trzeba
Aktualna gama tego producenta nie należy do największych. Konkurencja znacząco poszerza swoje floty pojazdów, dlatego Japończycy zdecydowali się na to samo. Ofensywa modelowa Nissana obejmie kilka segmentów.
Co ważne, nie wszystkie nowe samochody będą elektryczne, choć trzeba uczciwie zaznaczyć, że ich większość. Będzie to można odczuć szczególnie w Europie, gdzie obowiązuje najbardziej rygorystyczne prawo związane z emisją spalin. Niestety…
Mimo tego, kilka nowości może zwrócić uwagę licznych klientów. Azjatycka firma chce dostosować gamę do oczekiwań i potrzeb potencjalnych nabywców – tak bardzo, jak będzie to tylko możliwe (w kontekście prawa).
Czego należy się spodziewać? To zależy od konkretnego rynku. Ameryka Północna zostanie obdarowana innymi nowościami, niż Europa. Na ich tle będzie różniła się także oferta dla Indii. Przejdźmy więc do szczegółów.
Europejska ofensywa modelowa Nissana
Stary Kontynent powinien spodziewać się nowej Micry. Swoją sylwetką ma czerpać to, co najlepsze z poprzednich generacji, a przy tym być odważna stylistyczne. I jest to dobra wiadomość. W tej beczce miody jest też odrobina dziegciu.
Chodzi oczywiście o napęd, który ma być w pełni elektryczny. Niektórzy będą kręcić nosami, ale układ akumulatorowy ma sens w segmentach miejskich, jak nigdzie indziej. Podejrzewamy, że auto będzie spokrewnione z Renault R5 E-Tech.

Kolejny modelem na prąd będzie Nissan Juke. Zapowiedzią jego urody jest koncept Hyper Punk. Jeżeli chodzi o zastosowane rozwiązania technologiczne, to powinny być zbieżne z tym, co oferuje wspomniana Micra i R5. W końcu to ten sam segment, tylko nieco inne nadwozie.
Oprócz tych nowości, należy spodziewać się nowych generacji hybryd e-Power, które zostaną szczepione w Qashqaiu oraz X-Trailu. Mają wyróżniać się jeszcze większą wydajnością, co przełoży się na spalanie i dynamikę.
Nie można wykluczyć także X-Traila w wersji PHEV, który technologicznie będzie bliźniakiem Outlandera, który powoli wyjeżdża na europejskie (w tym polskie) drogi.
Nissan w pozostałych regionach
W Ameryce Łacińskiej pojawi się średniej wielkości pick-up, który przyjmie nazwę Navara. Jego debiut przewidziano na 2026 rok. Ma być bliskim krewnym nowego Mitsubishi L200. W pozostałych regionach raczej nie ma szans na debiut (chyba, że w Azji).

Ameryka Północna zyska Nissana Leafa w kolejnym wcieleniu. To może być zupełnie inna koncepcja nadwoziowa. Należy spodziewać się crossovera, co jest zbieżne z aktualnie panującymi, globalnymi trendami. Jesteśmy ciekawi, czy Leaf ma szansę na debiut w Europie. Teoretycznie, nic nie stoi na przeszkodzie, ale potwierdzenia jeszcze nie ma.
Za oceanem pojawi się także nowa Sentra i kolejne SUV-y, których zadaniem jest zwiększenie sprzedaży i wypełnienie kolejnych nisz. Z kolei w Indiach pojawi się minivan. Będzie tam też dostępny dedykowany SUV.