Wojciech Krzemiński
Arteon cieszy się naprawdę dużą popularnością wszędzie tam, gdzie jest oferowany. Po kilku latach od debiutu trzeba jednak przeprowadzić lifting. Władze marki uznały, że to także świetny moment na poszerzenie oferty.
Zmodyfikowane zderzaki, przeprojektowane klosze oświetlenia, nowe lakiery i wzory felg to oczywistości, których należy się spodziewać. Prawdziwą nowością będzie natomiast odmiana „R”, która znajdzie się na szczycie gamy. Jak można się domyślać, jej fundamentem zostanie 2-litrowe TSI. Spodziewana moc? Podejrzewam, że około 350 KM. Jeżeli dorzucimy do tego DSG i 4Motion to robi się naprawdę przyjemnie.
Co ciekawe, nie zabraknie również nowej odmiany nadwoziowej. Do oferowanego wariantu dołączy Shooting Brake. Stylowe kombi? Czemu nie. Z pewnością podniesie poziom praktyczności. Czy jednak zdobędzie popularność? Nie jest to takie oczywiste. ponieważ dotychczas dostępny Arteon sam w sobie jest użyteczny – w końcu to liftback. Aczkolwiek Volkswagen na pewno zbadał rynek i wie, co robi.
