Za około dwa miesiące Skoda pokaże światu swój odświeżony bestseller z polskiego rynku. Czy zmiany będą na tyle gruntowne, że Fabia podtrzyma świetną formę?
Największym modyfikacjom uległ pas przedni, co zdradza pierwszy teaser, który trafił do sieci. Czeski mieszczuch otrzyma nowe reflektory w technologii LED, przeprojektowany grill i nieco inny zderzak. Z tyłu także nie zabraknie diodowego oświetlenia. Wnętrze nie zostało ujawnione, ale duże prawdopodobieństwo, że pojawi się nowy system multimedialny.
Jako że mamy do czynienia z autem po liftingu, nie ma mowy o nowej platformie czy wyraźnie przemodelowanej palecie jednostek napędowych. Na debiut nowej Fabii przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale to oczywiście rozsądna decyzja. Po premierach nowych Polo i Ibizy wypada bowiem wstrzymać się z wypuszczeniem kolejnego tego typu auta, by marki jednego koncernu nie zabierały sobie klientów. Jestem jednak pewien, że na kolejną generację miejskiej Skody warto zaczekać.