Przyszły sezon Formuły 1 może być jeszcze ciekawszy, niż ten bieżący. Wszystko za sprawą dużych zmian personalnych.
Odejście Vettela otwarło rynek transferów i roszad. Czterokrotny mistrz świata ogłosił, że odchodzi po ostatnim tegorocznym wyścigu. To wszystko może sprowokować odrodzenie Ricciardo – choć nie bezpośrednio. Ale po kolei…
Aston Martin nie kazał za długo czekać na komunikat dotyczący następcy niemieckiego kierowcy. Ku zaskoczeniu wszystkich, jego miejsce zajmie Fernando Alonso. To bardzo odważna decyzja Hiszpana. Planuje bowiem odejście do zespołu z końca stawki. A to duże wyzwanie. Być może przekonał go kontrakt na dłużej, niż jeden sezon lub pensja od papy Strolla.
Odrodzenie Ricciardo? Jest taka szansa
Tym samym zwolniło się miejsce w Alpine. Mówi się o tym, że Francuzi mogą wykorzystać swojego juniora, Oscara Piastriego. Niewykluczone, że 21-latek jest już na to gotowy. Niemniej jednak opcji jest nieco więcej. Jedną z nich jest właśnie Australijczyk.
Daniel jest drugi sezon w McLarenie i został bardzo szybko zweryfikowany przez Lando Norrisa. Brytyjczyk ma dużo lepsze wyniki i dowozi więcej punktów. Nie ma najmniejszego problemu z adaptacją z bolidem, mimo że w tym sezonie jego team ma spore problemy.
Tymczasem Australijczyk wciąż nie może odnaleźć się w swojej maszynie. Teraz, gdy pojawiło się wolne miejsce w Alpine, ma teoretyczne szanse na powrót. Odrodzenie Ricciardo mogłoby nastąpić właśnie tam. Daniel nie spalił za sobą mostów. Zresztą, gdy odchodził szefem ekipy był ktoś inny – Cyril Abiteboul.
Ricciardo we francuskiej ekipie nie miał najlepszego samochodu, ale radził sobie powyżej przeciętnej. Być może konfiguracja maszyny lepiej pasowała do jego techniki. Niewykluczone więc, że trwają negocjacje dotyczące jego powrotu. W mediach trwają spekulacje na ten temat, co może sugerować, że jest coś na rzeczy.
Gdyby rzeczywiście doszło do takiego transferu, to zrobiłoby się miejsce w McLarenie. I znowu będziemy czekać z ciekawością na ogłoszenie nowego partnera zespołowego Norrisa. Mamy dopiero przerwę wakacyjną 2022, a już sezon 2023 jest na świeczniku. Będzie interesująco.