Wojciech Krzemiński
Kradzież kół to dość popularny proceder. Rzadko jednak robiony na taką skalę i w takim miejscu…
Jeden z największych niemieckich dealerów grupy Volkswagena miał sporego pecha. Nieznani sprawcy ukradli kilkadziesiąt kół, które wcześniej odkręcili z nowych samochodów zaparkowanych na terenie salonu. Niestety, złodzieje nie zostali jeszcze znalezieni. Podobnie jak opony wraz z felgami… Za ujawnienie sprawców dealer wyznaczył nagrodę w wysokości 5000 euro. Co ciekawe, „kołowi przestępcy” wybierali tylko najdroższe wersje z najlepszymi felgami.
Źródło: autoevolution
