III generacja Volkswagena Tourana ?wjechała? do salonów. Oficjalny debiut odbył w Genewie, a w minionym tygodniu – w Polsce. Jaki jest nowy Touran? Zdecydowanie większy od poprzednika. Przybyło mu 13 cm długości i aż 11 cm rozstawu osi. Przy okazji, auto odchudzono o około 62 kilogramy.
Większy rozstaw osi to więcej miejsca dla pasażerów. To widać i czuć! Touran jest (w standardzie) autem 7-osobowym. I aż 5 miejsc posiada mocowanie ISOFIX – trzy mocowania na kanapie środkowej i 2 w trzecim rzędzie. To oznacza, że na środkowej kanapie można zamocować jednocześnie aż 3 foteliki!
W konfiguracji 5-osobowej Touran ma bagażnik o pojemności aż 743 litrów. Gdy na pokładzie znajduje się komplet pasażerów (przypomnę, siódemka), to przestrzeń załadunkowa spada do około 200 litrów. Jeśli jednak wykorzystujemy tylko pierwszy rząd siedzeń, to po złożeniu tylnych siedzeń mamy do dyspozycji 1980 litrów!
Niemcy po raz kolejny chcą wygrać wojnę o klienta nie tylko multilateralnością auta, ale też wyposażeniem. Jest więc klimatyzacja z filtrem przeciwpyłowym (doceniam jako alergik) i mnóstwo gadżetów elektronicznych, takich jak: asystent parkowania, asystent wyjazdu i Trailer Assist wspomagający jazdę z przyczepą. Nowy Touran jest seryjnie wyposażony w system automatycznego hamowania po kolizji. Nie zabrakło także możliwości wyboru jednego z czterech trybów jazdy. Co więcej, w samochodzie zastosowano Car Net, który dzięki funkcjom Cam Connect, MirrorLink, CarPlay i Android Auto zapewnia połączenie z siecią i pełni funkcję hotspota Wi-Fi.
Pod maskę auta trafi 6 silników. Tradycyjnie, trzy to diesle CR o dwóch pojemnościach (1,6 oraz 2 litry) i mocach 110, 150 i 190 KM. Z kolei rodzinę jednostek benzynowych tworzą 1.2 TSI (110 KM) i 1.4 TSI (150 KM). Już wkrótce do oferty dołączy motor 180-konny.
A jak sprawuje się na drodze? Testowa trasa, choć urozmaicona, nie należała do zbyt długich. Trudno więc tak do końca ocenić właściwości trakcyjne VW Tourana III generacji. Wydaje mi się jednak, że auto, pomimo większych gabarytów, prowadzi się mniej? dostojnie. Innymi słowy, jest dynamiczniejsze i chyba lepiej, a przede wszystkim szybciej reaguje na polecenia kierowcy. Spora w tym zasługa kuracji odchudzającej, płyty podłogowej i zawieszenia. By the way, płyta. Touran to pierwszy minivan koncernu Volkswagena zbudowany w oparciu o platformę MQB.
Ceny? W zależności od wersji wyposażeniowej (Trendline, Comfortline i Highline), silnika (TSI, TDI) i skrzyni biegów (manualna lub DSG) Touran III generacji kosztuje od 82,3 do 120,6 tys. złotych (bez wyposażenia dodatkowego).
Tekst: Artur Balwisz
Zdjęcia: Artur Balwisz/Volkswagen