Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do niepewności, która zawsze budzi dyskomfort. Nie inaczej jest na rynku motoryzacyjnym, gdzie producenci muszą podporządkować się coraz bardziej rygorystycznym zasadom.
Niektóre zmiany budzą duże kontrowersje. Paradoksalnie, mogą być one szkodliwe dla planety, mimo że ich celem jest rzekoma ochrona środowiska. Przez pewne działania, miejskie auta są po prostu zagrożone. Niemiecka marka ujawniła jednak, że nowy Opel Corsa doczeka się debiutu.
Dlaczego miałoby skończyć się na aktualnej generacji? To proste. Normy Euro 7 ponownie podnoszą koszty produkcji, a co za tym idzie – wywindują ceny aut, które już i tak są grubo przesadzone. Dla przykładu, Polo z silnikiem 1.0 TSI może kosztować w Polsce ponad 110 tysięcy złotych. Poważnie.
>Opel Astra Sportstourer GSE – cena w Polsce. Mocny i praktyczny, ale drogi
Nic więc dziwnego, że niektórzy producenci rezygnują z modeli spalinowych z segmentu B. To niestety nie jest dobre dla klientów. Polityczne zmiany mogą wyeliminować z rynku miejskie auto z małolitrażowym silnikiem, ale za to utrzyma i nawet wypromuje trzytonowego SUV-a na prąd. Nie szukajcie w tym logiki, bo jej nie znajdziecie.
Nowy Opel Corsa doczeka się debiutu
Można zastanawiać się nad sensem tego wszystkiego, ale nic nie poradzimy. Możemy tylko mieć nadzieję, że ktoś wpływowy weźmie kalkulator w ręce i dojdzie do wniosku, że skutki takich działań mogą być naprawdę niepożądane.
Wróćmy jednak do głównego bohatera tego materiału. Aktualne wcielenie niemieckiego hatchbacka powstało przy współpracy z innymi markami koncernu Stellantis. To wciąż świeża konstrukcja, która cieszy się całkiem sporym wzięciem.
Nowy Opel Corsa ma więc jeszcze sporo czasu, by zadebiutować. Jego spodziewana premiera to 2027 rok, czyli siedem lat przed całkowitym zakazem sprzedaży nowych aut spalinowych. Już wtedy będzie to jednak samochód w pełni elektryczny, co raczej nie wszystkim przypadnie do gustu.
Należy więc spodziewać się 155-konnego silnika na prąd i zasięgu do około 400 kilometrów na jednym ładowaniu. Z tych samych technologii skorzystają inne miejskie modele koncernu (Citroen C3, Peugeot 208, Lancia Ypsilon).