Brytyjska marka zaskoczyła tą informacją. Nikt nie spodziewał się, że ma w planach kolejną premierę tak szybko.
Ja zostało oficjalnie przekazane, samochód ma zadebiutować 10 maja. Nowy model Bentleya owiany jest tajemnicą, co może oznaczać, że nie będzie to niezależny twór, tylko dotychczas niedostępny wariant auta, które jest już w gamie.
Mimo iż do prezentacji są niecałe dwa tygodnie, trudno jednoznacznie stwierdzić z czym będziemy mieć do czynienia. Pojawiają się jednak przekonujące głosy, które mogą potwierdzać ostatnie prace inżynierów tego producenta.
Nowy model Bentleya – przedłużona Bentayga?
Duże prawdopodobieństwo, że do oferty dołączy SUV z przedłużonym rozstawem osi – do tej pory niedostępny w aktualnym wydaniu. Można wiec przypuszczać, że będzie to Bentley Bentayga LWB, który jest odpowiedzią na potrzeby klientów szukających czegoś jeszcze większego z modnym nadwoziem.
Zobacz także: Bentley Flying Spur w wersji hybrydowej. Mały silnik, wielka moc
Ukrycie pełnowymiarowego modelu aż do dziś byłoby praktycznie niemożliwe, dlatego przedłużona Bentayga wydaje się najpewniejszym „strzałem” w tym przypadku. Karty zostaną odkryte już niebawem, dlatego szybko przedstawimy wszelkie szczegóły na ten temat.
Nowy model Bentleya będzie na pewno dostępny z silnikami V8, ale też nie powinno zabraknąć układu hybrydowego opartego na jednostce V6. Pamiętajmy, że każdy producent musi walczyć z zaostrzającymi się normami emisji spalin.
Wyświetl ten post na Instagramie