Mercedes-Benz oficjalnie zaprezentował nową generację kultowej Klasy G. Przy okazji poznaliśmy najbardziej istotne informacje dotyczące tego modelu.
Pod względem stylistycznym można mówić o ewolucji. Niemal każdy element karoserii jest świeży, ale zmodyfikowany na tyle dyskretnie, by charakter auta pozostał dokładnie taki sam. Warto zaznaczyć, że Gelenda jest o 53 mm dłuższa i aż 121 mm szersza. Mimo większych gabarytów, auto schudło o nawet 170 kg (w zależności od wersji), co jest zasługą zastosowania wielu aluminiowych komponentów.
Zupełnie nowe wzornictwo znajdziemy natomiast w kabinie. Kokpit ma swój unikatowy design, którego najbardziej rzucającymi się w oczy elementami są dysze nawiewu w srebrnych obwódkach, a także dwa ekrany w rozmiarze 12,3 cala, które znamy już z E- i S-Klasy. Nie mogło oczywiście zabraknąć legendarnego uchwytu po stronie pasażera i całego szeregu luksusowych udogodnień, z których słyną nowe modele Mercedesa. Wielkość auta odczują pasażerowie, którzy usiądą z tyłu – teraz mają o 13 cm więcej miejsca na nogi. Z kolei z przodu wygospodarowano dodatkowe 4 cm.
Teraz kilka słów o tym, czego nie widać. Z przodu znajdziemy zawieszenie niezależne z podwójnymi wahaczami, a z tyłu – oś sztywną. Dzięki podniesieniu podzespołów uzyskano 241-milimetrowy prześwit. Teraz kąt zjazdu to 30 stopni, natarcia 31 stopni, a rampowy 26 stopni. Głębokość brodzenia? Nawet 70 cm. Mimo zachowania zdolności terenowych, kultowy Mercedes ma być znacznie bardziej komfortowy.
Auto zostało wyposażone w system DYNAMIC SELECT, dzięki któremu kierowca ma możliwość wyboru jednego z czterech trybów jazdy: Comfort, Sport, Eco i Individual. Uzupełnieniem tego są trzy opcje wspomagania: Comfort, Sport Off-Road. Prawdziwą nowością jest natomiast wariant G-Mode poprawiający właściwości jezdne poza asfaltem. Nowa Klasa G uruchomi go niezależnie, jeśli kierowca aktywuje jedną z trzech blokad dyferencjałów lub zdecyduje się na przełożenie redukcyjne.
Auto trafi na rynek w czerwcu bieżącego roku wraz z wersją G 500. Pod jej maską znajdziemy znaną i lubianą jednostkę V8 Biturbo o pojemności 4 litrów. W tym przypadku generuje 422 KM i 610 Nm momentu obrotowego. Współpracuje z nią 9-biegowy automat. z przekładnią hydrokinetyczną. Cena? 439 430 zł netto.
Świetne zdjęcia. Bardzo podoba mi się grafika tego bloga. Super