Dobre wieści ze Stanów Zjednoczonych. Wygląda na to, że na rynku wciąż będzie można znaleźć rasowe terenówki.
Niedawno kontrowersyjny szef grupy FCA Sergio Marchionne zasugerował, że nowe wcielenie amerykańskiej legendy może wykorzystywać aluminiowe nadwozie samonośne. To oczywiście wywołało falę oburzenia wśród fanów Wranglera, którzy głośno wyrażali swoją dezaprobatę dla pomysłów Włocha. Na szczęście, według najnowszych doniesień nowy Wrangler dalej będzie konstruowany w oparciu o ramę nośną, natomiast nadwozie będzie wykonane z aluminium, co pozwoli na obniżenie masy pojazdu. Nie zmieni się także miejsce produkcji – Wranglery dalej będą zjeżdżać z taśm fabryki w Toledo, która w przyszłości najprawdopodobniej zostanie rozbudowana. Samochód ma zadebiutować na rynku w 2017 roku.
Źródło: WCF