Citroen C5 zyskał całkiem duże grono zwolenników w Europie. Mimo tego, jego kolejna generacja nie będzie raczej oferowana na Starym Kontynencie.
Trafi jednak na rynek chiński. Pod względem designu będzie ewolucją i unowocześnieniem tego, co już znamy. Najbardziej zmieni się wnętrze, które otrzyma cyfrowe zegary i ekran dotykowy pełniący rolę centrum dowodzenia. Jak zwykle w przypadku Citroena, klienci będą mogli liczyć na bardzo wysoką jakość wykończenia. Auto będzie dostępne z dwoma benzyniakami o pojemnościach 1,6 (167 KM) i 1,8 litra (204 KM). Oficjalny debiut powinien mieć miejsce na Salonie Samochodowym w Pekinie, który wystartuje już w kwietniu.