w

Nowe wersje wyposażenia DS. Marka ogranicza ofertę do dwóch pozycji

Nowe wersje wyposażenia DS
Nowe wersje wyposażenia DS. Marka ogranicza ofertę do dwóch pozycji

Producent premium z Francji postanowił zaktualizować swoją ofertę produktową, co ma pomóc klientom w dokonywaniu wyboru.

Efektem tego są nowe wersje wyposażenia DS. Oficjalny komunikat sugeruje, że taka strategia ma zapewnić większą przejrzystość. Dzięki temu potencjalni nabywcy będą lepiej dobierali konfigurację do własnych potrzeb.

Pamiętajmy jednak, że marketing nie zawsze odzwierciedla rzeczywistość. Nie można wykluczyć, że francuska marka chce w ten sposób uprościć gamę, a co za tym idzie – ograniczyć koszty. Nawet jeśli tak jest, to nie ma w tym nic złego.

W tym miejscu warto podkreślić, że strategia obejmie każdy z dotychczas oferowanych modeli. Krótko mówiąc, cenniki DS 3, DS 4, DS 7 oraz DS9 zostaną wkrótce zaktualizowane i dostosowane do nowego planu.

Nowe wersje wyposażenia DS

Pierwszy z debiutujących wariantów nosi nazwę Pallas. I tu od razu trzeba sięgnąć do historii, ponieważ ten termin został już użyty przez Citroena w modelu DS – aż 60 lat temu, w 1964 roku. Inspiracją do jego wprowadzenia było wyróżnienie „Palace Accolade”, które jest przyznawane najbardziej luksusowym hotelom we Francji. Logo tej odmiany przedstawia drzwi paryskiego pałacu.

>Kompakt premium, którego nie znasz. Warto to zmienić

Choć pierwszy poziom wyposażenia ma oferować bardzo dużo, to ten drugi przyjmie rolę tego topowego. Nosi nazwę Etoile, co jest hołdem dla Place de I’Etoile, legendarnego węzła drogowego Place Charles-de-Gaulle, na którym znajduje się Łuk Triumfalny. Co ciekawe, ten sam termin dotyczy również najwyższego poziomu, który jest przyznawany tancerzom baletu. Podejrzewamy jednak, że dedykowana klientela to nie tylko baletnice.

Nowe wersje wyposażenia DS
Nowe wersje wyposażenia DS

Nowe wersje wyposażenia DS mają zostać wprowadzone w ciągu najbliższych miesięcy – przed końcem bieżącego roku. Na rodzimym rynku pojawią się już na początku lata, czyli na przełomie czerwca i lipca. Dzięki uproszczonej ofercie, zainteresowani będą mogli szybciej podjąć decyzję, a sam producent ograniczy koszty produkcji.

Francuska marka rozwija się powoli, ale konsekwentnie. Do jej gamy trafią wkrótce kolejne modele. ten najbardziej wyczekiwany to fastback w stylu crossovera, który pewnie będzie dzielił podzespoły z Peugeotem 408 i Citroenem C5 X. Ofertę wzbogaci także model elektryczny.

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hyundai Ioniq 5 N eN1 Cup

Hyundai Ioniq 5 N eN1 Cup, czyli wyczynowe auto do „zrównoważonego” ścigania

Chińska hybryda PHEV

Hybryda PHEV z zasięgiem 1900 km. Chińczycy wiedzą lepiej, czego chcą Europejczycy