Przyszedł czas na kolejne Top 10. Tym razem poruszamy się w kręgu nowych aut za około 100 000 złotych. To naprawdę duże pieniądze, dlatego można wybierać i wybierać… Poznajcie nasze propozycje.
1. MINI Cooper 5D – Małe auto za duże pieniądze? Tak, to musi być MINI. Wybraliśmy jednak najnowszą, 5-drzwiową wersję, która znacznie ułatwia zajmowanie miejsc w drugim rzędzie. Auto prezentuje się zgrabnie, elegancko i nowocześnie, dlatego z pewnością spodoba się zamożnym indywidualistom. Za niemal 100 tysięcy (99 850 zł) otrzymamy 135-konnego benzyniaka ze skrzynią manualną i całkiem niezłym wyposażeniem obejmującym m.in.: lakier metalizowany, 16-calowe felgi, klimatyzację, sportowe fotele przednie, wielofunkcyjną, skórzaną kierownicę, komputer pokładowy, czujnik ciśnienia powietrza w oponach, niezłe audio (4 głośniki, gniazda USB + AUX) i elektryczne szyby.
2. Peugeot 208 GTi – Miejski hot hatch jakich mało. Świetne prowadzenie, 200-konny silnik i 6-biegowy manual. Na tę wersję trzeba wydać 83 300 zł. To oznacza, że możemy dorzucić kilka opcji. A więc, oprócz bogatego wyposażenia seryjnego, możemy mieć: alarm (1000 zł), reflektory przeciwmgłowe z funkcją doświetlania zakrętów (500 zł), podłokietnik (300 zł), 17-calowe felgi o charakterystycznym wzorze (700 zł), podgrzewane fotele (700 zł), szklany dach (1600 zł), okleinę „szachownica” (1200 zł), nawigację z mapą Europy i systemem Peugeot Connect SOS & Assistance i zestaw audio JBL (1500 zł). Ścisłe umysły pewnie od razu się zorientowały, że nie dobiliśmy nawet do 95 tysięcy – dokładnie 94 180 zł. I właśnie za te pieniądze mamy maksymalnie wyposażone GTi dające wiele frajdy z jazdy.
3. Mercedes-Benz A 180 – Kompakt premium od Mercedesa cieszy się sporym zainteresowaniem, dlatego postanowiliśmy umieścić go na naszej liście. Niestety, 100 tysięcy wystarczy na egzemplarz z bazowym, 122-konnym silnikiem benzynowym (92 100 zł), standardowym wyposażeniem i kilkoma pakietami: Utrzymywania pasa ruchu (monitorowanie martwego pola, trzymanie auta pomiędzy pasami – 3828 zł), Aranżacji wnętrza (siatka bagażowa, dodatkowy schowek pod prawym fotelem i gniazdo 12V w bagażniku – 810 zł) oraz Wizualny i oświetleniowy (podświetlane listwy progowe i lusterka w osłonach przeciwsłonecznych). Możemy też uzupełnić design auta 16-calowymi felgami ze stopów lekkich (3484 zł), ale wtedy zostawimy u dealera 102 504 zł.
4. Skoda Superb 1.4 TSI Ambition lub 1.6 TDI Ambition – Nowy gracz w segmencie D. Auto, któremu wróżymy genialną przyszłość ze względu na rozsądnie skalkulowaną cenę, świetny design, wysoką jakość i niezwykle przestronne wnętrze. Za 95 900 zł otrzymujemy „sztukę” ze 150-konnym silnikiem benzynowym i całkiem niezłym wyposażeniem, w którego skład wchodzą: elektrycznie sterowane szyby (przód/tył) i lusterka, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, 7 poduszek powietrznych, pełen pakiet systemów bezpieczeństwa (ABS, ESP, EBD, ASR, EDS itp.), komputer pokładowy, 16-calowe felgi, tempomat, bi-ksenonowe reflektory, trójramienna i wielofunkcyjna kierownica. Tak skonfigurowany egzemplarz można doposażyć pakietem Fresh (1800 zł) obejmującym radioodtwarzacz Bolero (Bluetooth, USB, SD, MP3), czujniki parkowania (przód/tył) i system bezkluczykowy (dostęp do auta i odpalanie). Alternatywą dla tej wersji jest egzemplarz ze 120-konnym dieslem i tym samym wyposażeniem, który wyceniono na 100 400 zł. Z wspomnianym wyżej pakietem kosztuje on 102 200 zł.
5. Fiat 500X 1.6 Multijet Lounge – Najnowszy włoski crossover, który ma szansę na tytuł rynkowego przeboju. Styliści się postarali dużo bardziej niż w przypadku 500L, dlatego nie ma się do czego przyczepić… Wnętrze jest dobrze wykonane i wystarczająco przestronne dla 4 dorosłych osób. Za 92 900 zł otrzymamy egzemplarz ze 120-konnym dieslem pod maską i topowym wyposażeniem Lounge. Co ciekawe, aktualna promocja Fiata pozwala „zgarnąć” tak skonfigurowane auto za 86 100 zł. Dzięki temu mamy sporo rezerwowej gotówki na pakiety: Widoczność (czujniki zmierzchu i deszczu, elektrochromatyczne lusterko centralne, automatycznie składane lusterka boczne – 1000 zł), Zimowy (podgrzewane fotele, kierownica i wycieraczki oraz przednia szyba atermiczna – 1500 zł), Elektryczny (8-stopniowa elektryczna regulacja foteli przednich, trzeci tylny zagłówek, fotel pasażera z pamięcią ustawienia), NAVI Plus (nawigacja, porty USB i SD – 3500 zł) i Active Safety Plus (Asystent pasa ruchu, Brake Control, czujnik martwego pola i kamera cofania – 3700 zł). Całość można dopełnić skórzaną tapicerką za 4000 zł. I tę „full opcję” dostaniemy aktualnie za 101 800 zł.
6. Volkswagen Beetle 1.4 TSI DSG Sport – Nietuzinkowy Volkswagen to propozycja dla osób szukających czegoś ciekawego, wyróżniającego się z tłumu. Za 100 090 zł otrzymujemy „Garbusa” ze 140-konnym silnikiem TSI i dwusprzęgłową przekładnią DSG. Co istotne, wersja Sport jest wystarczająco dobrze wyposażona i oddaje do dyspozycji podróżnych m.in.: sportowe fotele przednie, trójramienną kierownicę z łopatkami do zmiany biegów, aluminiowe nakładki na pedały, karbonowe wykończenie kokpitu, klimatyzację automatyczną, tempomat, komputer pokładowy i elektryczne szyby przednie. Warto również dodać, że taka konfiguracja obejmuje także pakiet systemów bezpieczeństwa, blokadę mechanizmu różnicowego, czujniki ciśnienia w oponach i 18-calowe felgi aluminiowe. Z zewnątrz natomiast oko właściciela cieszy tylny spojler, wybrane elementy polakierowane na czarno i chromowane listwy boczne.
7. Suzuki Vitara 1.6 VTT ALLGRIP XLED -kolejna nowość w zestawieniu. Nowa Vitara debiutowała w październiku 2014 roku na paryskim Motor Show i była jedną z niespodziewanych premier. Auto jest już dostępne w polskich salonach sprzedaży. Za 92 900 zł otrzymujemy auto z jedynym dostępnym silnikiem (benzynowy o pojemności 1,6 litra i mocy 120 KM) współpracującym z 5-biegową skrzynią manualną. Co istotne, ta kwota dotyczy najbogatszej wersji wyposażenia obejmującej m.in.: wszystkie dostępne systemy bezpieczeństwa, napęd na obie osie, automatyczną klimatyzację, komputer pokładowy, podgrzewane, skórzano-zamszowe fotele, system multimedialny z nawigacją, czujniki parkowania, srebrne relingi dachowe i wykończenie wnętrza w tym samym kolorze.
8. Ford Grand Tourneo Connect 1.6 TDCi Titanium – Zaskoczenie? Oczywiście, że nie. Musi być przecież rozmaitość gatunków. Grand Tourneo Connect to praktyczny kombivan, który zabierze 7 osób w daleką podróż. Kwota 99 384 zł wystarczy na topową wersję Titanium z najmocniejszym, 115-konnym dieslem pod maską. Auto zostało wyposażone w komplet poduszek, ABS, ESP, wspomaganie nagłego hamowania, systemy wspomagania ruszania pod górę i zapobiegania kolizjom przy małych prędkościach, komputer pokładowy, automatyczną, dwustrefową klimatyzację, wielofunkcyjną kierownicę, dobry zestaw audio (z USB), trzeci rząd siedzeń (dopłata 2460 zł), dach panoramiczny, przyciemniane szyby, 16-calowe felgi, podgrzewane lusterka i szybę przednią.
9. Toyota Verso 1.8 Valvematic Prestige – Propozycja dla konserwatywnych rodzin. Czemu konserwatywnych? Bo to klasyczny minivan z normalnym silnikiem benzynowym zbudowanym według starej szkoły. Za 98 990 zł możemy zostać posiadaczami Toyoty Verso dysponującą mocą 147 KM i najbogatszym wyposażeniem Prestige. W tej cenie japońskie auto oddaje do dyspozycji podróżnych 5 indywidualnych foteli z możliwością regulacji, sporą liczbę schowków, klimatyzację automatyczną, wiele systemów bezpieczeństwa, dach panoramiczny, wielofunkcyjną kierownicę obszytą skórą, tempomat, kamerę cofania, podgrzewane fotele przednie, system multimedialny z nawigacją, a także elektrykę szyb oraz lusterek. Aktualna promocja Toyoty obejmuje także dwa darmowe pakiety: Clever (schowek pod przednim fotelem pasażera, schowek klimatyzowany w kokpicie, gniazdo 12V i składane stoliczki w drugim rzędzie) oraz Look (chromowane listwy i obwódki zdobiące karoserię, dolny grill w fortepianowej czerni i satynowe elementy wykończenia wnętrza).
10. Renault Trafic L2 dCi 90 Business – Na koniec naszej listy… mały autobus. Trafic może pomieścić do 9 osób i żadna z nich nie będzie narzekać na przestronność. Za 99 500 zł otrzymamy egzemplarz z 90-konnym silnikiem Diesla i wyposażeniem Business, w którego skład wchodzą m.in.: podstawowe systemy bezpieczeństwa, „monitoring” ciśnienia powietrza w oponach, komputer pokładowy, elektryczne szyby i podgrzewane lusterka. Za klimatyzację z filtrem przeciwpyłkowym trzeba jednak dopłacić 5 tysięcy złotych.
Zaprezentowaliśmy Wam 10 samochodów, który jedynym łącznikiem jest tak naprawdę cena. Wybór któregokolwiek z nich to kwestia gustu lub potrzeb. Pamiętajmy jednak, że każdy z wybranych bohaterów ma dużą konkurencję, więc warto również zwrócić uwagę na modele innych marek. Jeśli macie własne typy nowy aut za 100 tysięcy, to podzielcie się nimi w komentarzach.
Brakuje tu tylko trabanta 1.0 z centralnym zamkiem. A do 100tyś to jeszcze na gaz sekwencyjny by starczyło
Pozdrawiam