w ,

Nowa Skoda Superb Sportline wjechała do Polski. Jest dostępna z każdym silnikiem

Nowa Skoda Superb Sportline
Nowa Skoda Superb Sportline

Najnowsze wydanie flagowego modelu czeskiej marki doczekało się debiutu jednej z najpopularniejszych i najatrakcyjniejszych wersji w swojej ofercie. Klienci z pewnością na nią czekali.

Nowa Skoda Superb Sportline powinna cieszyć się dużym zainteresowaniem na polskim rynku. Sugerują to wyniki sprzedaży poprzedniej generacji, która cieszyła się dużym wzięciem. Właśnie poznaliśmy cennik zaktualizowanego modelu w tej konfiguracji.

Zanim przejdziemy do cennika, warto rzucić okiem na stylistykę. Czym się wyróżnia prezentowana odmiana? Wśród dedykowanych elementów możemy wyróżnić ramkę grilla wykończoną czarnym połyskiem i 18-calowe felgi ze stopów lekkich.

Nowa Skoda Superb Sportline
Nowa Skoda Superb Sportline

Bystry wzrok dostrzeże również obniżone zawieszenie – o 15 milimetrów. Podobnie jak najlepiej wyposażone warianty, Sportline oddaje do dyspozycji reflektory Top LED oparte na technologii Matrix Beam.

We wnętrzu też nie ma powodów do narzekania. Standardem są elektryczne fotele z funkcją masażu, 13-calowy ekran dotykowy, trzystrefowa klimatyzacja automatyczna, dostęp bez kluczyka, elektrycznie i bezdotykowo sterowana klapa bagażnika, przyciemnione szyby czy tapicerka Design Selectrion Suedia Sportline.

Nowa Skoda Superb Sportline – silniki

Czeski flagowiec w tym wydaniu jest oferowany z wszystkimi konfiguracjami napędowymi, jakie dotychczas trafiły do jego oferty. Podstawę stanowi silnik 1.5 TSI mHEV, czyli miękka hybryda z napędem na przednią oś i siedmiobiegowym automatem. Moc? 150 koni mechanicznych.

Nieco wyżej pozycjonowana jest jednostka 2.0 TSI generująca 204 konie mechaniczne. Tutaj także można liczyć na siedmiobiegową skrzynię. To najmocniejsza konfiguracja z przednim napędem – przynajmniej na tym etapie.

Najmocniejszą propozycją jest 265-konne wydanie silnika 2.0 TSI. Połączono go z automatem o siedmiu przełożeniach oraz napędem na obie osie. Mimo tego, nie jest to najdroższe wydanie w ofercie.

Tę rolę pełni diesel o mocy 193 koni mechanicznych, który został uzupełniony tym samym automatem i napędem na wszystkie koła. W wydaniu 150-konnym jest oczywiście tańszy, ale nie oferuje 4×4.

Skoda Superb Sportline 2025 – cena

W tym miejscu warto dodać, ze nowa Skoda Superb Sportline występuje w obu wersjach nadwoziowych, czyli liftback i combi. Do tej drugiej trzeba dopłacić mniej więcej 7500 złotych. Ceny nieznacznie różnią się w zależności od konkretnego silnika.

Liftback w wydaniu Sportline startuje od 183 600 złotych. Tyle kosztuje konfiguracja ze 150-konnym silnikiem benzynowym, siedmiobiegowym automatem i napędem na przednią oś. Za egzemplarz z jednostką 2.0 TSI o mocy 204 koni mechanicznych trzeba zapłacić 194 700 złotych.

Najmocniejszy Superb, czyli ten 265-konny (z napędem 4×4) kosztuje 216 700 złotych. Droższy jest od niego tylko diesel o mocy 193 koni mechanicznych, który również oferuje układ 4×4 – kosztuje dokładnie 217 700 złotych. Ten słabszy ,150-konny silnik wysokoprężny z FWD stanowi wydatek 200 700 złotych.

I są to ceny promocyjne wersji Sportline, które oznaczają rabat w wysokości 10 tysięcy złotych. Czy oferta skusi polskich klientów? Biorąc pod uwagę, że znaczna część aut użytkowana jest w ramach leasingu, raczej nie powinno być problemów z popytem. Samochody Skoda w leasingu oraz wynajmie – odwiedź samochodowy.pl.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Toyota Corolla GR Sport

Toyota Corolla GR Sport po liftingu. Ładniejsza, ale wciąż słaba

Nowe AUDI E Concept

Nowe Audi to nie Audi, tylko AUDI. Nie rozumiesz? My też nie