w

Nocny drift na japońskiej prowincji (Video)

Można jednoznacznie stwierdzić, że Japonia driftem stoi. Właśnie tam powstała pierwsza na świecie profesjonalna liga drifterów.

Istnieje także mocno rozbudowany underground, który skupia wokół siebie wielu miłośników jazdy bokiem. Nie jest to legalne na drogach publicznych, ale przy takiej kulturze driftowej policja raczej nie poradzi sobie z pełnym okiełznaniem fanów motoryzacji.

Część z nich udaje się na kręte, górskie drogi, które nie są uczęszczane. Świetnym tego przykładem może być poniższe nagranie. Nie wiem jak Wam, ale mnie od razu przypomina się jedna z ostatnich scen z Fast and Furious: Tokyo Drift, w której biorą udział zmodyfikowany Ford Mustang i Nissan 350Z.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Replika Volkswagena Golfa GTI W12-650

The Grand Tour – Trzeci odcinek (zapowiedź video)