w

Nissan zmienia strategię Ambition 2030. Wprowadzi więcej nowych modeli

Nissan zmienia strategię Ambition 2030
Nissan zmienia strategię Ambition 2030. Wprowadzi więcej nowych modeli

Japońska marka doskonale zdaje sobie sprawę z rewolucji w przemyśle motoryzacyjnym, której jest uczestniczką. Sytuację można jednak nazwać dynamiczną, dlatego nawet nowe plany mogą ulegać pewnym zmianom.

Strategia Ambition 2030, którą wprowadził Nissan jest tego znakomitym przykładem. Została ogłoszona i wprowadzona w 2021 roku i zakładała, że w ciągu dziewięciu lat zostanie wprowadzonych 15 elektrycznych i 23 zelektryfikowanych nowych modeli.

Brzmiało to naprawdę ambitnie, bo oznaczało kilka premier rocznie. Tymczasem producent ogłosił, że wprowadza pewne korekty do tego planu i zamierza zwiększyć roczną średnią prezentacji nowych samochodów.

Ambition 2030 – nowe modele Nissana

Teraz już wiemy, że Nissan ma zamiar wprowadzić do 2030 roku 19 nowych samochodów elektrycznych oraz 27 nowych modeli hybrydowych. To oczywiście globalne plany, które nie dotyczą jedynie Starego Kontynentu. Tak czy inaczej, są bardzo odważne i wymagają od marki naprawdę szybkiego działania.

Pojazdy zelektryfikowane mają stanowić 98 procent europejskiego popytu Nissana. Z kolei w Stanach Zjednoczonych do końca tej dekady 40 procent sprzedanych Nissanów ma mieć zero-emisyjny charakter.

Nissan zmienia strategię Ambition 2030
Ariya to jeden z nowych modeli elektrycznych Nissana

Ciekawostką są prognozy Nissana dotyczące Chin. Mimo wzrostu zainteresowania autami na prąd, plany związane z tamtejszym rynkiem są mniej ambitne. Japońska marka chce, by w 2026 roku 35 procent sprzedanych tam aut posiadało zelektryfikowane napędy.

Marka jest częścią aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi, który ma do dyspozycji sporo nowoczesnych technologii. Nowe modele mogą wykorzystywać platformy CMF-AEV, KEI-EV, LCV-EV, CMF-EV i CMF-BEV. Krótko mówiąc, baza jest bardzo szeroka.

Współpraca z pozostałymi markami ma obniżyć koszty związane z dostawcami akumulatorów. Już w 2026 roku mają być one niższe o 50 procent. Czas pokaże, czy optymalizacja zaowocuje tak potężnymi korzyściami. Trudna sytuacja geopolityczna pozwala przypuszczać, że łatwo nie będzie.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hyundai i10 2024

Hyundai i10 2024 (lifting) oficjalnie. Segment A jeszcze żyje!

Motus Scooty 10 Plus 2022

Motus Scooty 10 Plus 2022, czyli komfortowa hulajnoga z zasięgiem 60 kilometrów