Wojciech Krzemiński
Japoński samochód sportowy oferowany jest tylko i wyłącznie z nadwoziem coupe. Czy to może się zmienić?
Teoretycznie tak. Nie od dziś wiadomo, że producenci rozbudowują oferty o nowe warianty, by wypełnić kolejne nisze i nie wypuścić klientów z salonu. Nissan Z Convertible mógłby zostać takim tworem, gdyby marka odkryła potencjał w takim projekcie.
Do sieci trafił niezależny projekt, który przedstawia otwartą wersję tego modelu. Wygląda bardzo ciekawie i zgrabnie. Dziś rynek niewielkich roadsterów jest niezwykle skromny, dlatego konkurencja z pewnością nie byłaby duża.
Nissan Z Convertible
Wydaje się, że grafik nie musiał poświęcić temu projektowi za wiele pracy. Pozbył się dachu, co wystarczyło, by sylwetka sama się obroniła. Auto przypomina teraz Hondę S2000, co jest bardzo pozytywnym skojarzeniem.
Jak można się domyślać, dach wykonano z miękkiej konstrukcji, która zajmuje niewiele miejsca i pozwala na szybkie składanie – jak na roadstera przystało. Takie rozwiązanie jest znacznie lżejsze od „twardego” wariantu, który mógłby zaburzyć atrakcyjną sylwetkę.
Zobacz także: Nissan Z 2021 – brzmienie i procedura startu. Robi wrażenie! (wideo)
Przypomnijmy, że Nissan Z skrywa trzylitrową, doładowaną jednostkę generującą 400 koni mechanicznych i 475 niutonometrów. Przenoszeniem mocy na tylne koła może zajmować się dziewięciobiegowy automat lub sześciobiegowa przekładnia manualna. Ta druga opcja jest na pewno mniej komfortowa, ale niektórym da więcej frajdy z jazdy.
Wyświetl ten post na Instagramie
