Wojciech Krzemiński
Gama japońskiego producenta powoli się rozwija. Właśnie dołącza do niej nowa elektryczna osobówka, która ma szansę na sukces rynkowy.
Wielu może pomyśleć, że to egzemplarz koncepcyjny – nic bardziej mylnego. Tak wygląda auto dopuszczone do produkcji seryjnej. Nissan postanowił dać sporo swobody swoim projektantom i to zaowocowało naprawdę ciekawym designem.
Odważny design nowego Nissana
Futurystyczne detale tworzą nadwozie crossovera. Z przodu dominują reflektory z ledowymi listwami, które łączą się z pokaźnym grillem. Tylną część karoserii zdobi natomiast pas świetlny biegnący przez całą szerokość. Ciekawie prezentuje się również profil ujawniający liczne przetłoczenia, wyraźnie opadającą linię dachu i osłony dolnych krawędzi nadwozia.
Ariya – wnętrze
Nowoczesność połączona z minimalizmem – tak w skrócie można opisać kokpit japońskiego auta. Prym wiodą tu dwa ekrany złączone jedną ramką. Pierwszy odpowiada za wskaźniki (z możliwością personalizacji), a drugi został zintegrowany z multimediami, klimatyzacją i ustawieniami wielu funkcji pojazdu. Liczba fizycznych przycisków została ograniczona do minimum (najwięcej znajdziemy na panelu drzwiowym).
Z kolei tunel środkowy dysponuje szerokim podłokietnikiem (ze schowkiem), cup holderami i selektorem kierunku jazdy. Jeżeli chodzi o materiały wykończeniowe, to jeszcze za wcześnie na ocenę, ale można podejrzewać, że będą bardzo zbliżone do tych z Leafa. A to oznacza solidność. Pod względem przestronności powinno być nieco lepiej, ze względu na inaczej poprowadzoną linię karoserii.
Nissan Ariya 2020 – dane techniczne, zasięg
Silniki spalinowe powoli przechodzą do historii. Właśnie dlatego nowy Nissan otrzymał jedynie układy elektryczne. W ofercie będą dwa warianty: podstawowy (215 KM i 300 Nm) oraz e-4ORCE (390 KM i 600 Nm). Te liczby oznaczają naprawdę dobre osiągi, choć producent jeszcze ich nie ujawnił. Ariya będzie konfigurowana z bateriami o dwóch pojemnościach: 65 kWh i 90 kWh. Ten większy w sprzyjających warunkach ma zapewniać nawet 480 kilometrów zasięgu.
Ariya – ile kosztuje?
Samochody elektryczne nie należą do najtańszych, ale Nissan rzadko przesadza z cenami. W Stanach Zjednoczonych mówi się o kwocie startowej sięgającej 40 tysięcy dolarów. W Polsce powinniśmy spodziewać się wydatku około 200 tysięcy złotych. Na oficjalny cennik musimy jednak jeszcze chwilę zaczekać.
