Samochody filmowe to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Świetnym tego przykładem są modele biorące udział w serii Fast and Furious. Gdy tylko pojawiają się na aukcjach, to przeważnie szybko znajdują nowych właścicieli.
Nie jest to jednak regułą, czego dowodem może być BMW 323i ze skrzynią automatyczną biorące udział w jednym z pościgów rozgrywanych w „Za szybkich, za wściekłych”. To delikatnie stuningowany egzemplarz posiadający body kit poszerzający karoserię oraz czarny lakier. Owszem, auto nie wygląda przepięknie i nie było zbyt długo widoczne przed kamerą, ale jednak miało swój epizod w filmie uznawanym przez wielu za kultowy.
Podczas licytacji przeprowadzanej przez firmę Mecum w Louisville najwyższa oferta, jak padła to 15 tysięcy dolarów. Nie była jednak ceną minimalną, za którą bawarskie auto chciał sprzedać obecny właściciel. To może oznaczać, że wkrótce ten egzemplarz znowu pojawi się na aukcji…