Wystarczy chwila roztargnienia za kierownicą dowolnego pojazdu, by doszło do nieodwracalnych skutków.
Nie wszyscy uczestnicy ruchu zadają sobie z tego sprawę, dlatego codziennie dochodzi do bardzo wielu niebezpiecznych sytuacji. W tym przypadku nieuważny kierowca w ostatniej chwili ominął pieszą na przejściu.
Kobietę dzieliły dosłownie centymetry od zderzenia z rozpędzoną ciężarówką. Biorąc pod uwagę prędkość i różnice w masach, fizyka byłaby bezlitosna. Tragedia wisiała w powietrzu, co potwierdza nagranie pochodzące z samochodu świadka, który jechał za wspomnianym kierowca.
Nieuważny kierowca i nieostrożna piesza
Użytkownik pojazdu instynktownie skręcił w lewo, co pozwoliło uniknąć potrącenia. Mężczyzna miał szczęście, że z przeciwka nie nadjeżdżał żaden samochód, bo skończyłoby się niemal równie groźną czołówką.
Nie ma wątpliwości, że to kierowca zostałby obarczony winą za wypadek. Przed przejściem powinien być skoncentrowany i przepuścić wszystkich, którzy chcą wejść w tym miejscu na jezdnię. Niestety, najpewniej zdekoncentrował się zupełnie inną czynnością.
Warto w tym miejscu wspomnieć o pieszej. Owszem, prawo było po jej stronie, ale czym są paragrafy wobec życia i zdrowia? No właśnie, niczym. Przepisy nie zapobiegną ani nie cofną tragedii. Należy to mieć na uwadze i zawsze dokładnie rozglądać się przed wejściem na pasy.
Gdy nie mamy pewności, że nadjeżdżający pojazd zatrzyma się, lepiej po prostu zaczekać. W ten sposób zminimalizujemy ryzyko wystąpienia niebezpiecznej sytuacji drogowej.