w , ,

Nietypowo opakowana normalność. Nowy Citroen C4 to przemyślane i wygodne auto (test)

Citroen C4 2021 - test
Nietypowo opakowana normalność. Nowy Citroen C4 to przemyślane i wygodne auto (test)

Francuzi poszli z duchem czasu i zmienili koncepcję swojego kompaktowego modelu. Czy to przyniesie oczekiwane rezultaty?

Nowy Citroen C4 jest już na polskim rynku. Ten model nigdy nie był typowym hatchbackiem, bo projektanci zawsze starali się zaszczepić w nim odpowiednią dawkę inności (trochę minivana, trochę coupe). Teraz postawiono na crossovera, co jest ukłonem w stronę najnowszych trendów. Na taki krok wpłynęła również strategia całego koncernu Stellantis, który raczej wolałby zminimalizować wewnętrzne „podgryzanie” i odbieranie klientów markom znajdującym się pod jednym dachem.

Citroen C4 2021 - przód
Pas przedni tworzy oświetlenie na trzech poziomach wysokości

Samochód wygląda bardzo charakterystycznie. Jego muskularność podkreślają wyraźnie zaznaczone błotniki, które współgrają stylistycznie z opadającą linią dachu. Ta sylwetka byłaby kiedyś nie do przyjęcia, ale trwa era cztero- oraz pięciodrzwiowych coupe i każdy chce mieć ją w gamie. Klienci oczekują takich połączeń, ponieważ to coś innego, niż nadwoziowy standard skierowany do coraz mniejszej, konserwatywnej grupy nabywców.

Pas przedni, typowy dla francuskiej marki składa się z elementów oświetlenia na trzech poziomach wysokości. Na samej górze znajdują się ledowe listwy do jazdy dziennej. Pod nimi wygospodarowano przestrzeń na duże reflektory przypominające grot strzały. Oba elementy świetlne są złączone z szewronami. W zderzak wkomponowano także halogeny – na samym dole.

Citroen C4 2021 - tył
Tył zdobią bardzo nietypowo wyglądające lampy i dzielona szyba

O ile przód pasuje do aktualnego nurtu stylistycznego Citroena, o tyle tył jest czymś zupełnie nowym. Znajdziemy tu dzieloną szybę i zderzak z dużą osłoną. Trzeba przyznać, że całość wygląda… eksperymentalnie. Duży plus za dwie końcówki układu wydechowego. Dawno nie widziałem prawdziwych, stąd pochwała.

Citroen C4 – wnętrze

Z pewnością spodziewacie się dużych kombinacji we wnętrzu. A fakty są takie, że jest tu niezwykle spokojnie. Ba, nawet ergonomicznie! Nadeszły czasy, w których kokpit kompaktowego Citroena jest lepiej rozplanowany, niż projekty wielu niemieckich konkurentów. Francuzi postawili na nowoczesność, ale nie ulegli modzie na stosowanie jednego instrumentu, na którym opiera się wszystko. Właśnie dlatego znajdziemy tu na przykład klimatyzację z fizycznym, niezależnym panelem.

Citroen C4 2021 - wnętrze
Kokpit jest ergonomiczny i estetyczny

Praktycznych rozwiązań jest znacznie więcej. Wśród nich znajdziemy dwie półki, indukcyjną ładowarkę, pojemne kieszenie, cup holdery i specjalny, zdejmowany uchwyt na tablet umieszczony przed pasażerem. Czy ten ostatni element jest przerostem formy nad treścią? Niekoniecznie. Dla przedstawiciela handlowego, który korzysta z urządzeń mobilnych może być bardzo pomocny, dlatego hejt nie wchodzi w grę, tym bardziej że nieużywany można trafić do schowka.

Warte uwagi są również cyfrowe wskaźniki. Stosunkowo niewielkie, jak na kompakt. Mimo tego zmieściły się na nich wszystkie niezbędne informacje. Czytelność? Na czwórkę. Jest też dotykowy ekran centralny w najnowszym wydaniu. Działa całkiem sprawnie, choć są już szybciej reagujące urządzenia na rynku. Pod względem rozdzielczości i wielkości nie budzi jednak najmniejszych zastrzeżeń. Fajnie, że zastosowano potencjometr od regulacji głośności, tylko szkoda, że po stronie pasażera. Wiem, że kierowca ma przyciski na kierownicy, ale jednak… Sami rozumiecie, lubię tradycyjne rozwiązania.

Nowy Citroen C4 - kabina
W obu rzędach jest wygodnie. Cztery osoby mieszczą się bez problemu

Fotele w topowej wersji Shine mogą być pokryte estetyczną skórą o bardzo przyjaznym wzorze. Wyglądają na tyle przyjemnie, że mogłyby znaleźć się nawet w jakimś modelu z gamy DS. Pod względem rozmiarów nie rozczarowują, ale przydałoby się nieco lepsze podparcie boczne. Osoby ceniące komfortowe, miękkie siedziska nie będą jednak narzekać. W drugim rzędzie też jest całkiem nieźle. Dwie wysokie osoby zmieszczą się tu bez problemu. Gdybym mógł coś zmienić, to zwiększyłbym tylko kąt pochylenia oparcia.

Nowy Citroen C4 - pojemność bagażnika
Pojemność bagażnika to 380 litrów. Praktyczność wzbogaca podwójna podłoga, haczyki i wnęki po obu stronach

Citroen C4 oferuje bagażnik z regulowaną podłogą. Można więc skuteczniej rozmieścić ekwipunek. Pomagają też kieszenie, haczyki i otwór na długie przedmioty. Prób umieszczono na akceptowalnej wysokości, a otwór załadunkowy jest duży. Pojemność? 380 litrów według normy VDA. Po złożeniu drugiego rzędu można natomiast liczyć na 1250 litrów.

Citroen C4 1.2 PureTech 155 – dane techniczne

W gamie silnikowej znajdziemy prawie cały wachlarz współczesnej motoryzacji. Są diesle, benzyny i odmiana elektryczna. Zabrakło jedynie hybryd, ale póki są wersje spalinowe to nie ma powodów do zmartwień. Co ciekawe, klient szukający jednostki benzynowej musi zadowolić się silnikiem 1.2 PureTech. Można kręcić nosem, ale warto dodać, że występuje on w trzech wariantach mocy i z dwoma rodzajami skrzyń.

1.2 PureTech 155 - dane techniczne
Topowy PureTech oferuje 156 KM i 240 Nm

I właśnie wielokrotnie nagradzany trzycylindrowiec rozpycha się pod maską prezentowanego egzemplarza. To najmocniejsza odmiana oferująca 156 koni mechanicznych i 240 niutonometrów. Została seryjnie zintegrowana z ośmiobiegową przekładnią automatyczną. Warto dodać, że bez względu na silnik, aktualnie oferowany Citroen C4 zawsze występuje z napędem na jedną oś – przednią, rzecz jasna.

Citroen C4 1.2 PureTech – kluczowe wartości:

  • moc: 156 koni mechanicznych
  • maksymalny moment obrotowy 240 niutonometrów
  • 0-100 km/h: 8,5 sekundy
  • prędkość maksymalna: 208 km/h
  • średnie zużycie paliwa: 7 litrów

Osiągi samochodu są satysfakcjonujące. Rozpędzanie do setki trwa 8,5 sekundy, a prędkość maksymalna sięga 208 km/h. Należy w tym miejscu dodać, że masa własna pojazdu wynosi 1299 kilogramów. Czy zużycie paliwa jest akceptowalne? A i owszem, jest. Citroen C4 w takim zestawieniu może zmieścić się w 7 litrach na 100 kilometrów. Uparci mogą zmniejszyć tę wartość, a dynamiczni – wyraźnie podnieść. Pamiętajmy, że doładowane, małolitrażowe benzyniaki charakteryzują się dużą amplitudą spalania. Mogą więc być oszczędne lub paliwożerne. Wszystko w rękach (i nogach) użytkownika.

Wrażenia z jazdy nowym Citroenem C4

Inżynierom Citroena zależało na uzyskaniu jak najwyższego poziomu komfortu przy zastosowaniu prostych rozwiązań. Mimo że mamy tu MacPhersony z trójkątnymi wahaczami z przodu i belkę skrętną z tyłu, udało się stworzyć naprawdę skuteczne dostrojenie. Citroen C4 tłumi nierówności skuteczniej, niż można było podejrzewać. Jest do tego dobrze wyciszony. Może więc oferować wygodę zarówno w mieście, jak i na autostradach.

Wrażenia z jazdy Citroenem C4
Francuski crossover oferuje wysoki komfort jazdy

Układ kierowniczy pracuje miękko, ale pozwala na wyczucie położenia przednich kół. Cała konstrukcja jest zwarta, jak na crossovera. Przechyły nadwozia zdarzają się przy nagłych zmianach toru jazdy. Podczas przemieszczania się w normalnych warunkach nie są odczuwalne. Co ważne, auto nie wpada w przesadną podsterowność nawet na śliskiej nawierzchni. Układ jezdny jest bezpieczny i zaskakująco zwarty, jak na francuskie auto tej klasy.

Citroen C4 - wrażenia z jazdy 2021
Układ jezdny pracuje przyzwoicie. Napęd radzi sobie przy każdej prędkości

Zespół napędowy ma sporo wigoru. Charakterystyczny warkot małego silnika można polubić, bo zamiast jęków oferuje niskie tony. Nie ma problemu z przeniesieniem mocy na asfalt – także na śliskiej nawierzchni. Przyczepiłbym się jedynie do pracy ośmiobiegowej skrzyni. Zdarzają się jej sporadyczne szarpnięcia, głównie przy redukcjach. To o tyle zaskakujące, że kiedyś w innych modelach (jeszcze wtedy) koncernu PSA taki zestaw (przy różnym poziomie mocy) nie generował podobnych zjawisk. Duże więc prawdopodobieństwo, że pojawiło się inne oprogramowanie (być może pomagające w zmniejszaniu emisji spalin), które zmieniło charakter pracy przekładni.

Ile kosztuje nowy Citroen C4?

Za francuski kompakt trzeba dać co najmniej 75 800 złotych. Dużo? Konkurencja bywa znacznie droższa, a tu od razu mamy do dyspozycji crossovera. W podstawie mamy do dyspozycji 100-konny silnik PureTech, sześciobiegowy manual oraz pierwszy poziom wyposażenia (Live Pack). Za 155-konną benzynę z automatem i topowym wyposażeniem (Shine) trzeba zapłacić 112 500 złotych. Najdroższy pozostaje „elektryk” wyceniony w najbogatszej konfiguracji na 156 400 złotych.

Citroen C4 - lampy tylne
Bazowa wersja to wydatek 75 800 złotych

Nowy Citroen C4 powinien spełnić oczekiwania naprawdę wielu zwolenników nowoczesnej motoryzacji. Ma modną sylwetkę, rozsądnie zaprojektowane wnętrze i bogatą gamę silnikową, a przy tym oferuje wysoki komfort. Flagowa odmiana benzynowa powinna zainteresować klientów stawiających na dynamikę.

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na rondzie prosto - Bielsko-Biała

Stwierdził, że nie musi objeżdżać ronda. Śmignął „na przełaj” (wideo)

Nieudany lewoskręt

Lewoskręt to wyzwanie. Przynajmniej dla niektórych kierowców (wideo)