Samochody policyjne mogą mieć różne nadwozia, choć uczestnicy ruchu wiedzą, mniej więcej, czego mogą się spodziewać.

Nieoznakowany radiowóz w kombi to jednak rzadkość. Niemniej jednak takie konfiguracje też mogą się pojawiać, dlatego lepiej mieć się na baczności. Tych dwóch kierowców nie brało tego pod uwagę, co skończyło się sporymi stratami – nie tylko czasowymi.

Jak widać na nagraniu świadka, dwóch użytkowników pojazdów osobowych zdecydowało się na manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym – krótko mówiąc, przez linię ciągłą. Zlekceważenie przepisu na tamtym odcinku drogi było ryzykownym pomysłem, tym bardziej że niedaleko znajdował się teren zabudowany, a w nim – przejście dla pieszych.

Nieoznakowany radiowóz w kombi – niemiła niespodzianka

Srebrne kombi ruszyło za innymi autami, co skomentował sam nagrywający, który również nie zdawał sobie sprawy, że to samochód policyjny. Wkrótce jednak było już, jasne. Funkcjonariusze wyjęli „koguta” na dach i ruszyli za kierowcami, którzy pozwolili sobie na poważne wykroczenia.

Chwilę później, przed skrzyżowaniem, doszło do kontroli obu uczestników ruchu. Można podejrzewać, że mundurowi nałożyli mandaty. Jaką karę przewiduje za to taryfikator? Dokładnie 1000 złotych. Jeżeli w ciągu roku kierowca dopuści się powtórzenia tego wykroczenia, to otrzyma dwukrotnie wyższą karę. Są to poważne kwoty i mogą zaboleć dosłownie każdego.

Wniosek jest prosty – należy jeździć przepisowo i minimalizować ryzyko, by nie doprowadzać do niebezpiecznych sytuacji i… niepotrzebnej utraty pieniędzy.