Niemiecki parlament zatwierdził ustawę, która pozwoli producentom samochodów na testowanie autonomicznych prototypów pojazdów na ulicach kraju.
Prawo wymaga, aby każdy pojazd był wyposażony w „czarną skrzynkę”, która zarejestruje każdą podróż. Dodatkowo, Reuters donosi, że ustawa pozwoli kierowcom na kompletny brak ingerencji w kierowanie tego typu pojazdem.
Zawartość czarnej skrzynki będzie sprawdzana w celu ustalenia winy w przypadku incydentu. Prawo przewiduje, że jeśli to kierowca będzie prowadził samochód w momencie wypadku, będzie on pociągnięty do odpowiedzialności. Jeśli jednak w chwili wypadku samochód będzie prowadzony przy pomocy autopilota i awaria systemu spowoduje incydent, odpowiedzialność poniesie producent samochodu.
Niemieckie marki, w tym Volkswagen, Daimler, BMW i Audi, rozwijają autonomiczne systemy napędowe i wykonują wiele testów w Kalifornii (z wyjątkiem Audi). Po przyjęciu nowego prawa prawdopodobne jest, że wkrótce rozpoczną testy na niemieckich drogach.