W niektórych zakątkach świata praca kuriera jest urozmaicona kontaktem z naturą. Nie zawsze jednak tkwi w tym bezpieczeństwo.
Obszary mocno zalesione skrywają dziką zwierzynę, która może zbliżać się do terenów zabudowanych w celu poszukiwania pokarmu. U nas najlepiej widać to na przykładzie dzików. W Kalifornii (Stany Zjednoczone) nietrudno spotkać jeszcze groźniejsze zwierzęta. Przykładowo, ten niedźwiedź ukradł orzeszki z kabiny auta dostawczego.
Kurier był wtedy na terenie prywatnej, nieogrodzonej posesji. Dostrzegł brązową istotę, która sięga do jego kabiny. Niedźwiedź szybko zlokalizował orzeszki. Dostawca postanowił zaprotestować słownie, ale nie zdecydował się na interwencję fizyczną. To raczej byłoby skazane na tragedię.
Zwierzę zostało spłoszone i oddaliło się ze zdobyczą w bliżej nieokreślonym kierunku. To doświadczenie może zachęci kuriera do zamykania drzwi.