Do zdarzenia doszło 15 maja (w niedzielę) na drodze krajowej numer 22 w okolicach Kostrzyna nad Odrą.
Niestety, był to tragiczny wypadek, w którym zginęła pasażerka BMW. Pozostali uczestniczy odnieśli różne obrażenia. Pogotowie ratunkowe zabrało ich do szpitala. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Jak podał portal Lubuskie24, kierowca bawarskiego samochodu wjechał do rowu. Nie wiadomo jednak w jakich okolicznościach. Mógł zasnąć, stracić panowanie nad pojazdem (np. przy wysokiej prędkości) lub mieć kłopoty ze zdrowie.
Auto uderzyło w rów, a następnie wielokrotnie dachowało. Z niemieckiego samochodu został jedynie wrak. Tylna, lewa część karoserii na wysokości drugiego rzędu została zmiażdżona, co doprowadziło do fatalnych skutków.
Tragiczny wypadek – pasażerka BMW zginęła
60-letnia pasażerka BMW doznała rozległych ran i niestety poniosła śmierć. W kabinie znajdowały się jeszcze trzy osoby, wśród których było czteroletnie dziecko. Cała trójka wymagała interwencji lekarzy i opieki medycznej.
Funkcjonariusze będą starali się ustalić dokładny przebieg tej historii. To kolejny dowód na to, jak błyskawicznie może powstać tragiczny wypadek. Właśnie dlatego tak ważnym aspektami są właściwy stan techniczny pojazdu, wypoczęty kierowca i pełne skupienie na prowadzeniu.
Zobacz także: Chwila przed tragicznym zdarzeniem na S-52. Kierowca jechał pod prąd, dwie osoby zginęły (wideo)
Niech to będzie przestroga dla wszystkich. Nie warto podejmować ryzyka za kierownicą. To skrajnie niebezpieczne i nierozsądne. Tylko zachowując właściwe poziomy koncentracji i ostrożności jesteśmy w stanie zminimalizować ryzyko.