Każdy może być świadkiem nieprzyjemnego zdarzenia drogowego. W takich okolicznościach należy zachować właściwy poziom rozsądku i empatii.
Krótko mówiąc, trzeba pomóc poszkodowanym albo przynajmniej zabezpieczyć miejsce zdarzenia, jeżeli nikt inny nie zdążył tego zrobić. Warto także uzyskać jak największą bazę informacji, by móc przekazać wszystko odpowiednim służbom ratowniczym.
Trollowanie nieuważnego kierowcy
W tym przypadku obyło się bez poszkodowanych w rozumieniu uszczerbku na zdrowiu. Pewien kierowca był jednak bardzo nieuważny – najprawdopodobniej odwrócił wzrok od drogi. To sprawiło, że jego samochód wjechał do rowu po drugiej stronie jezdni.
Zauważył to inny użytkownik ruchu, który postanowił przekazać jedną, bardzo ważną informację: „Nie może Pan tu parkować”. To oczywiście mogło jedynie zdenerwować. Jakby tego było mało, zapytał głównego bohatera zdarzenia, czy jest pijany. No cóż, na pewno by się przyznał gdyby był… Tak czy inaczej, nie była to pomoc tylko trolling na drogowym poziomie.