Subaru stworzyło wiele ciekawych samochodów, ale prawdziwym fundamentem historii tej marki jest oczywiście Impreza.
Przypomnijmy, że Subaru Impreza WRX ma pod maską 2,5-litrowy silnik benzynowy typu bokser, który generuje około 225 koni mechanicznych. Sprzęgnięto go z przekładnią manualną, która przekazuje moc na obie osie. I kluczem do sukcesu jest właśnie legendarny napęd.
Dzięki niemu, przyspieszenie do setki trwa zaledwie 5,9 sekundy. Użytkownik może także cieszyć się z charakterystycznego brzmienia, którego nie da się pomylić z żadnym innym. Warto dodać, że jednostka jest też podatna na modyfikacje.
Subaru Impreza WRX vs Lamborghini Huracan Performante
Świetnym tego przykładem jest prezentowany WRX wyglądający jak normalny sedan z dużą końcówką układu wydechowego. Nie ma nawet spojlera, który jest charakterystyczny dla tego modelu. Zdradza go jedynie typowy, niebieski lakier.
Pod maską znajduje się 2,5-litrowy bokser, ale po licznych modyfikacjach. Zmieniony został praktycznie cały osprzęt. Pojawiło się także bardzo duże i wydajne turbo. To wszystko sprawiło, że japońskie auto osiąga setkę w 2,88 sekundy, a na 200 km/h potrzebuje zaledwie 6,97 sekundy. Są to wręcz absurdalne wyniki.
>Lamborghini Huracan Performante kontra McLaren P1: dwa pociski, jeden zwycięski (Video)<
Nic więc dziwnego, że kierowca Lamborghini Huracan Performante nie miał najmniejszych szans. Pod maską włoskiego supersamochodu znajduje się V10 o pojemności 5,2 litra zdolne generować 640 koni mechanicznych. Sprint do setki w tym modelu trwa zaledwie 3,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 320 km/h. Takie wartości nie pozwalają jednak na wygranie z przerobioną Imprezą: