w ,

Najtańsze auta na polskim rynku w 2021 roku (grudzień): ceny, dane techniczne, wyposażenie

Najtańsze auta 2021
Najtańsze auta na polskim rynku w 2021 roku (grudzień): ceny, dane techniczne, wyposażenie

Rynek samochodów nowych zmienia się w bardzo szybkim tempie, co ma związek z kłopotami produkcyjnymi.

Stworzyliśmy więc obszerne zestawienie, w którym przedstawiamy najtańsze auta na polskim rynku w 2021 roku. Uwzględniliśmy ceny z grudnia różniące się od tych ze stycznia. Niestety, szalejąca inflacja oraz kłopoty z podażą sprawiają, że dealerzy podnoszą kwoty wyjściowe. Wiedzą, że popyt i tak jest większy, niż możliwości rynku.

Na popularne samochody osobowe trzeba czekać nawet rok. Niektóre z nich nawet nie są dostępne i nie wiadomo, kiedy zostaną przywrócone do oferty. Pojawia się powszechna opinia, że na wyprzedaż rocznika nie ma co liczyć. Prędzej odbędą się licytacje „kto da więcej” za ostatnie sztuki.

W zestawieniu uwzględniliśmy najtańsze nowe samochody w Polsce (2021), które można dziś normalnie nabyć. Wyraźne wzrosty cen sprawiają, że najtańsze nie oznaczają tanich – przynajmniej nie w każdym przypadku. Materiał obejmuje:

  • ceny samochodów nowych
  • dane techniczne bazowych wersji
  • wybrane elementy wyposażenia

Jeżeli spojrzymy na podstawowe oferty w odniesieniu do wyposażenia, to rzadko będziemy zadowoleni. Większość z tych samochodów wymaga dokupienia co najmniej kilku elementów przydających się w codziennej eksploatacji. Fundamentalnym przykładem jest tu klimatyzacja.

Zachowaliśmy kolejność uwzględniając ceny – zaczynając od tej najniższej. Warto zwrócić uwagę na różnicę między pierwszym a dziesiątym (ostatnim opisanym) autem – sięga ona niemal 15 tysięcy złotych. To naprawdę sporo. Przejdźmy jednak do rzeczy…

KIA Picanto 1.0 DPI od 40 990 złotych

Koreański mieszczuch to dziś najtańszy nowy samochód na polskim rynku. Jak widać, już nie jest to przedstawiciel rumuńskiej marki. Kia Picanto reprezentuje segment A i jest skrojona pod klienta poszukującego małego samochodu do przemieszczania się po zatłoczonych uliczkach. Nieźle wygląda i jest przyzwoicie wykonana, jak na tę klasę.

Kia Picanto
Kia Picanto 1.0 DPI M

Sercem samochodu jest jednolitrowy, oczywiście wolnossący silnik DPI generujący 67 koni mechanicznych i 96 niutonometrów. Z trzycylindrową konstrukcją współpracuje pięciobiegowa przekładnia manualna. Auto osiąga setkę w 14,8 sekundy i rozpędza się do 158 km/h. Nie są to parametry imponujące, ale do spokojnej jazdy wystarczą. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym to 5,2 litra.

Kia Picanto 1.0 DPI – dane techniczne:

  • Moc maksymalna: 67 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 96 niutonometrów
  • Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 14,8 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 158 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 5,2 litra

Bazowa wersja wyposażenia nosi nazwę „M”. W jej składzie znajdziemy m.in.: światła do jazdy dziennej, elektryczne szyby przednie, regulowaną kolumnę kierownicy, komputer pokładowy,  wspomaganie kierownicy, system Start/Stop, dzieloną kanapę, centralny zamek, autoalarm, elektryczne lusterka z funkcją podgrzewania i czujnik zmierzchu.

Hyundai i10 1.0 MPI od 41 300 złotych

Skoro jest Kia, musi być też jej bliski krewny. To oczywiście Hyundai i10, czyli bliźniacza konstrukcja Picanto. Samochody różnią się nieco stylistyczne i mają inne wnętrza. Nie są to zatem klony, dlatego klienci mogą wybrać wedle własnego gustu, a nie tylko preferencji dotyczącej znaczka producenta. Hyundai prezentuje się nieco nowocześniej i ma przyjemniejszy kokpit, ale też jest trochę droższy.

Hyundai i10 2021
Hyundai i10 1.0 MPI Access

Podobnie jak w Kii, za napędzenie auta odpowiada jednolitrowa, jednostka benzynowa. Nosi nazwę MPI, ale to ten sam silnik. Oddaje do dyspozycji 67 koni mechanicznych i 96 niutonometrów. Współpracuje z pięciobiegową przekładnią manualną. Auto rozwija setkę w 14,8 sekundy i rozpędza się do 158 km/h. Zużywa średnio 5,5 litra w cyklu mieszanym

Hyundai i10 1.0 MPI – dane techniczne:

  • Moc maksymalna: 67 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 96 niutonometrów
  • Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 14,8 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 158 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 5,5 litra

Podstawowa wersja to Access. Oferuje m.in.: wspomaganie kierownicy, komputer pokładowy, centralny zamek, tempomat, a także system Stop/Go, mocowania ISOFIX, a także asystentów świateł drogowych, zapobiegania kolizjom, awaryjnego hamowania, utrzymywania pasa ruchu i wspomagania ruszania pod górę. Można więc dostrzec różnice w wyposażeniu w porównaniu do Picanto.

Toyota Aygo 1.0 VVT-i od 42 800 złotych

Pozostajemy w Azji, ale tym razem jedziemy do Japonii. Toyota Aygo skrywa konstrukcję, która znana jest od kilkunastu lat. Ten prosty model został jednak odważnie narysowany, dlatego ukrywa wiek rozwiązań, które posiada. Goła blacha we wnętrzu też nie budzi entuzjazmu, ale niektórzy klienci wciąż doceniają ten model. Wszystko za sprawą prostej i niezawodnej technologii.

Toyota Aygo
Toyota Aygo 1.0 VVT-i X

Samochód skrywa jednolitrową jednostkę VVT-i, która generuje dokładnie 72 konie mechaniczne oraz 93 niutonometry. Sprzęgnięto ją z pięciobiegową przekładnią manualną. Japońskie autko jest lekkie, dlatego osiąga setkę w 13,8 sekundy i potrafi rozpędzić się do 168 km/h. Zużywa przy tym 5,3 litra w cyklu mieszanym.

Toyota Aygo 1.0 VVT-i – dane techniczne:

  • Moc maksymalna: 72 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 93 niutonometry
  • Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 13,8 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 168 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 5,3 litra

Wyposażenie „X”, czyli bazowe obejmuje m.in.: 6 poduszek powietrznych, gniazdo 12V w konsoli centralnej, 3-drzwiowe nadwozie, regulację kierownicy w jednej płaszczyźnie (góra-dół), tylną kanapę składaną w całości oraz system ISOFIX z tyłu.

Dacia Sandero 1.0 SCe od 43 500 złotych

Przez lata to rumuński producent oferował najtańsze modele na rynku. Wśród nich był właśnie ten samochód. Dacia Sandero nieco zdrożała, ale też stała się bardziej atrakcyjna, a przy tym nowocześniejsza i bezpieczniejsza. Pamiętajmy też o gabarytach, które przypisują ją do segmentu B, czyli o jeden poziom wyżej od wyżej wymienionych aut. To wciąż proste auto, które służy do jazdy z punktu A do punktu B.

Dacia Sandero 2021
Dacia Sandero 1.0 SCe Access

Pod maską znajduje się wolnossąca jednostka benzynowa z rodziny SCe, która generuje 65 koni mechanicznych i 95 niutonometrów. Zintegrowano ją z przekładnią pięciobiegową. W takiej konfiguracji auto rozpędza się do setki w 16,7 sekundy i osiąga maksymalnie 158 km/h. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi 5,5 litra.

Dacia Sandero 1.0 SCe  – dane techniczne: 

  • Moc maksymalna: 65 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 95 niutonometrów
  • Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 16,7 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 158 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 5,5 litra

Bazowe wyposażenie Access oferuje m.in.: kanapę z dzielonym oparciem, komplet poduszek, zestaw naprawczy do opony, system ISOFIX, automatyczne światła mijania, kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach i elektryczne szyby z przodu.

Mitsubishi Space Star 1.2 od 45 490 złotych

To już drugi japoński model, który zmieścił się w tym zestawieniu. Najtańsze auto w 2021 roku od Mitsubishi skrywa całkiem przestronne wnętrze i niezłe wyposażenie. Nie imponuje pod względem prowadzenia, ale biorąc pod uwagę oczekiwania klientów w tym segmencie, nie jest to wielka wada. To prosty, miejski samochód charakteryzujący się bardzo dobrą zwrotnością.

Mitsubishi Spacestar 2021
Mitsubishi Spacestar 1.2 Entry + AC

Tym razem pod maską znajduje się silnik nieco większy, bo o pojemności 1,2 litra. Oddaje do dyspozycji 71 koni mechanicznych i 102 niutonometry. Jego uzupełnieniem jest pięciobiegowa przekładnia manualna. Samochód osiąga setkę w 14,1 sekundy i rozpędza się do 167 km/h. W cyklu mieszanym zużywa średnio 5 litrów.

Mitsubishi Space Star 1.2  – dane techniczne: 

  • Moc maksymalna: 71 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 102 niutonometry
  • Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 14,1 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 167 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 5 litrów

Bazowe wyposażenie Entry + AC oferuje m.in.: system wspomagania ruszania na wzniesieniu, komplet poduszek, mocowania ISOFIX, światła do jazdy dziennej, składaną kanapę oraz klimatyzację manualną. To pierwszy model z tym ostatnim instrumentem na pokładzie.

Fiat Panda 1.0 Hybrid od 48 000 złotych

Włoski mieszczuch wraca do zestawienia. Ponownie znalazł się na liście najtańszych samochodów w Polsce. Nowa generacja Pandy nie jest produkowana w Polsce, ale jest rozwinięciem koncepcji wprowadzonej przez poprzedniczkę. Mały Fiat oferuje pudełkowatą karoserię, która skrywa całkiem przestronne wnętrze. To niewielki, praktyczny samochód do miasta.

Fiat Panda 2021
Fiat Panda 1.0 Hybrid

Co ciekawe, mamy tu do czynienia z układem miękkiej hybrydy – to ten najmniej inwazyjny charakteryzujący się wsparciem jednostki spalinowej. Oparto go na jednolitrowym silniku generującym 70 koni mechanicznych i 92 niutonometry. Co ciekawe, jest tu sześciobiegowa przekładnia manualna. Auto osiąga setkę w 13,9 sekundy i rozpędza się do 164 km/h. Według producenta, auto zużywa zaledwie 3,9 litra benzyny w cyklu mieszanym.

Fiat Panda 1.0 Hybrid – dane techniczne: 

  • Moc maksymalna: 70 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 92 niutonometry
  • Skrzynia: sześciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 13,9 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 164 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 3,9 litra

Bazowe wyposażenie to po prostu Panda. W jego składzie są: system sygnalizacji niezapiętych pasów, czujnik temperatury zewnętrznej, elektryczne wspomaganie kierownicy z trybem City, elektryczne szyby przednie, kierownica regulowana na wysokość, klimatyzacja manualna, system start/stop i zestaw naprawczy.

Dacia Duster 1.0 TCe od 52 200 złotych

To oczywiście jedyny SUV w zestawieniu i jednocześnie najpopularniejszy model w klasie. Duster nowej generacji rozwinął i udoskonalił koncepcję poprzednika. Poza przyjaznym designem oferuje nieco lepszą jakość, sztywniejszą konstrukcję i więcej opcji wyposażenia. Pod względem ceny jest bezkonkurencyjny. To najtańszy SUV na polskim rynku.

Dacia Duster 2021
Dacia Duster 1.0 TCe Access

Bazowa jednostka ma litr pojemności, ale uzupełniono ją doładowaniem. Oferuje on 90 koni mechanicznych oraz 160 niutonometrów. Przeniesieniem mocy na oś przednią zajmuje się sześciobiegowa przekładnia manualna. Taka konfiguracja pozwala przyspieszać do 100 km/h w 13,1 sekundy i rozwijać 166 km/h prędkości maksymalnej. Średnie zużycie w cyklu mieszanym to 6,2 litra.

Dacia Duster 1.0 TCe – dane techniczne: 

  • Moc maksymalna: 90 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 160 niutonometrów
  • Skrzynia: sześciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 13,1 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 166 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 6,2 litra

Podstawowe wyposażenie nosi nazwę Access, a w jego skład wchodzą m.in.: elektryczne szyby przednie, centralny zamek, automatycznie włączane reflektory, komputer pokładowy, tryb Eco, światła LED do jazdy dziennej, ogranicznik prędkości, asystenci nagłego hamowania, wspomagania ruszania pod górę oraz system ISOFIX z tyłu.

Citroen C3 1.2 PureTech od 53 100 złotych

To pierwszy i ostatni model francuski, który zdołał zmieścić się w tym zestawieniu. Co istotne, reprezentuje segment B, dlatego gabarytowo plasuje się nad większością wspomnianych tu aut. Francuski model oferuje niebanalny design i bardzo komfortowe zawieszenie, które sprawdza się w różnych warunkach. Bez wątpienia spodoba się paniom.

Citroen C3 2021
Citroen C3 1.2 PureTech Live

Pod maską bazowej konfiguracji mieszka jednostka 1.2 PureTech w wersji wolnossącej. Oferuje ona 83 konie mechaniczne i 118 niutonometrów. Przenoszeniem tego potencjału na przednie koła zajmuje się pięciobiegowa skrzynia mechaniczna. Auto osiąga setkę w 12,3 sekundy i rozpędza się do 175 km/h. Zużywa średnio 5,4 litra.

Citroen C3 1.2 PureTech – dane techniczne: 

  • Moc maksymalna: 83 konie mechaniczne
  • Maksymalny moment obrotowy: 118 niutonometrów
  • Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
  • Napęd: FWD
  • 0-100 km/h: 12,3 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 175 km/h
  • Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 5,4 litra

Podstawowa wersja Live oferuje m.in.: wspomaganie kierownicy, asystenta ruszania pod górę, automatyczne światła awaryjne podczas nagłego hamowania, tempomat z ogranicznikiem prędkości, elektryczne szyby przednie, komputer pokładowy, wskaźnik temperatury zewnętrznej, system rozpoznawania ograniczeń prędkości, reflektory ECOLED, komplet poduszek, a także radioodtwarzacz z 4 głośnikami i systemem Bluetooth.

Kia Rio 1.2 DPI za 53 990 złotych

Kolejny koreański model. Tym razem jednak o jeden segment większy. To nieco starszy kuzyn Hyundaia i20, który jest dostępny za rozsądne pieniądze. Nie urzeka designem czy wykonaniem wnętrza, ale jest poprawny w wielu dziedzinach, co wystarcza, by został obiektem zainteresowania dużej grupy klientów. Poza tym, jest tańszy niż większość konkurentów.

Kia Rio 2021
Kia Rio 1.2 DPI M

Bazowa konfiguracja skrywa benzynowy silnik 1.2 DPI generujący dokładnie 84 konie mechaniczne oraz 118 niutonometrów. Przenoszeniem tych wartości na przednie koła zajmuje się pięciobiegowa przekładnia manualna. Taki zestaw pozwala przyspieszać do setki w 13,1 sekundy i rozpędzać się do 173 km/h. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym to 6 litrów

Kia Rio 1.2 DPI – dane techniczne: 

Moc maksymalna: 84 konie mechaniczne
Maksymalny moment obrotowy: 118 niutonometrów
Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
Napęd: FWD
0-100 km/h: 13,1 sekundy
Prędkość maksymalna: 173 km/h
Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 6 litrów

Wyposażenie podstawowe „M” (jak w Picanto) obejmuje m.in.: sześć poduszek powietrznych, asystenta ruszania pod górę, elektryczne szyby przednie, elektryczne i podgrzewane lusterka, centralny zamek, komputer pokładowy, klimatyzację manualną, czujnik zmierzchu, radioodtwarzacz z czterema głośnikami i systemem Bluetooth oraz wielofunkcyjną kierownicę.

Suzuki Swift 1.2 DualJet od 55 500 złotych

To następny japoński model w zestawieniu. W segmencie aut miejskich wyróżnia się lekkością i wręcz gokartowym prowadzeniem. Swift nie imponuje gabarytami i przestrzenią we wnętrzu, ale nawet jego podstawowa wersja daje frajdę z jazdy. To bardzo zwrotne i charakterne autko, które jest zwrotne i urokliwe.

Suzuki Swift 2021
Suzuki Swift 1.2 DualJet Premium

Podobnie jak w Pandzie, znajduje się tu układ miękkiej hybrydy. Oparto go na silniku benzynowym 1.2 DualJet. Użytkownik ma do dyspozycji 83 konie mechaniczne i 107 niutonometrów. Silnik połączono z pięciobiegowym manualem. Sprint do setki trwa 13,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. W cyklu mieszanym można zmieścić się w 4,8 litra.

Suzuki Swift 1.2 DualJet – dane techniczne: 

Moc maksymalna: 83 konie mechaniczne
Maksymalny moment obrotowy: 107 niutonometrów
Skrzynia: pięciobiegowa, manualna
Napęd: FWD
0-100 km/h: 13,1 sekundy
Prędkość maksymalna: 180 km/h
Średnie zużycie w cyklu mieszanym: 4,8 litra

Bazowe wyposażenie Premium jest bardzo przyzwoicie skonfigurowane. Klient otrzymuje w podstawie m.in.: automatycznie włączane światła, regulowaną kolumnę kierownicy, klimatyzację manualną, adaptacyjny tempomat, asystenta ostrzegania przed kolizją, wspomaganie ruszania na wzniesieniu, centralny zamek, elektryczne szyby przednie, radioodtwarzacz CD MP3 z 4 głośnikami, system Bluetooth, gniazda USB i 12V i składane oparcie kanapy.

Jest drogo, będzie drożej

Samochody na pewno nie będą tańsze. Rokowania na przyszły rok są dalekie od optymistycznych. Niestety, podaż wciąż będzie skromna ze względu na kłopoty produkcyjne (m.in. półprzewodniki). Aut będzie mało i będą miały wysokie ceny.

Tanie samochody, które nie zmieściły się w zestawieniu:

  • Opel Corsa 1.2 75 Corsa: 55 790
  • Suzuki Ignis 1.2 DualJet SHVS Comfort Plus: 59 500
  • Renault Clio Sce Zen: 59 900
  • Fiat Tipo 1.4 Fire Classic: 60 100

Kiedy sytuacja zostanie opanowana? Specjaliści twierdzą, że dopiero w 2023 roku będzie można liczyć na większą stabilizację. Niewykluczone jednak, że wszystko się przedłuży, jeżeli kryzys dalej będzie dawał się we znaki.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BMW M2 V8 HEMI

Gdy chcesz, żeby BMW M2 było amerykańskie – montaż silnika 6.2 V8 HEMI. Szaleństwo! (wideo)

KIA EV6 moose test

KIA EV6 w teście łosia. Dobry wynik, mimo gabarytów i masy własnej (wideo)