Polaków stać na coraz droższe samochody. I to jest fakt. Niektórych może zaskoczyć, że prezentowany model należy do najpopularniejszych na rynku. Poważnie! Co ciekawe, w jego przypadku to właśnie podstawowe wersje silnikowe wybierane są najczęściej. Co oferuje najtańsza CUPRA Formentor? Ciekawą listę zalet, która przekonuje kierowców.
Najtańsza CUPRA Formentor przekonuje klientów
To bezapelacyjnie najpopularniejszy model w ofercie hiszpańskiej marki. Łączy praktyczność i modną sylwetkę ze sprawdzonymi układami napędowymi. Krótko mówiąc, ma ładne opakowanie, które nie skrywa nieznanych technologii. I właśnie taka mieszanka sprawia, że najtańsza CUPRA Formentor cieszy się bardzo dużym wzięciem.
To już doświadczone auto z dużym stażem rynkowym. Potwierdza to zeszłoroczny lifting, który delikatnie zmodernizował design. Ujawnia to przede wszystkim front, gdzie zagościły nowe przetłoczenia, inne klosze reflektorów i przeprojektowany grill.

Tylna część karoserii nie uległa znaczącym zmianom, ale i tak widać różnice. Wszystko za sprawą pasa świetlnego, którego częścią jest logo producenta. Dzięki niemu, hiszpański SUV crossover prezentuje się jeszcze bardziej charakterystycznie.
Jak zwykle przy okazji kuracji odmładzającej, pojawiły się także nowe lakiery i wzory felg. Szara karoseria z miedzianymi uzupełnieniami wciąż stanowi najciekawsze i najbardziej oryginalne połączenie. Najtańsza CUPRA Formentor jest bardzo ładnym samochodem.
Formentor od wewnątrz
Kabina została złożona z klocków Volkswagena, co nie stanowi żadnego zaskoczenia. Jej nowoczesność nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Przydałoby się jednak nieco więcej akcentów, które ożywiłyby ciemny projekt. Materiały wykończeniowe są dobre, ale plastikowe, czarne klamki już nie pasują w tym segmencie. Na pochwałę zasługują natomiast staranne przeszycia i brak fortepianowej czerni. Ta druga cecha sprawia, że konsola środkowa nie ulega szybkiemu porysowaniu.
Kierownica świetnie wygląda i ma wbudowany starter – jak przystało na usportowiony samochód (przynajmniej teoretycznie). Poza tym, na jej ramionach umieszczono fizyczne przyciski i pokrętła ułatwiające obsługę. Najtańsza CUPRA Formentor dysponuje także cyfrowymi wskaźnikami z licznymi motywami podlegającymi personalizacji.

Rolę centrum dowodzenia pełni dotykowy ekran multimedialny, który wystaje poza obrys podszybia – zgodnie z dzisiejszymi trendami. Wolałbym jednak instrument wkomponowany w deskę, bo wyglądałby po prostu estetyczniej. Sam interfejs jest czytelny i działa sprawnie. Ze względu na liczbę funkcji, trzeba przyzwyczaić się do obsługi. Szkoda, że nie udało się wygospodarować miejsca na niezależny panel klimatyzacji. To poprawiłoby ergonomię.
Poziom praktyczności nie rozczarowuje. W kieszeniach mieszczą się litrowe butelki. Z kolei w schowku przed pasażerem można umieścić spore pudełko. Do tego dochodzą uchwyty na kubki, gniazda USB, wytłoczenie na kluczyk oraz indukcyjna ładowarka. Nie ma więc mowy o problemach z rozmieszczeniem przedmiotów codziennego użytku.

Formentor dysponuje atrakcyjnymi fotelami ze zintegrowanymi zagłówkami. Ich wielkość jest optymalna, choć przedłużana końcówka z siedziska z pewnością zostałaby doceniona przez długonogich użytkowników. W bogatszych wersjach wyposażeniowych można liczyć na elektrycznie sterowany fotel kierowcy z pamięcią ustawień.
W drugim rzędzie jest przestronnie. Mimo opadającej linii dachu, nie brakuje miejsca nad głowami. Do tego, kanapa jest duża. Jej pasażerowie mogą liczyć na dysze nawiewu i dodatkową strefę klimatyzacji (w lepszych wariantach wyposażenia). Środek jest oczywiście węższy i ograniczony wysokim tunelem między stopami.

Bagażnik wygląda na spory, ale jego pojemność jest mniejsza, niż się wydaje. Oferuje dokładnie 450 litrów wolnej przestrzeni. Ponadto, ma dwie dodatkowe wnęki, podwójną podłogę, haczyki, mocowania i solidną półkę.
Tylne oparcia można złożyć. Są podzielone na dwie części (w stosunku 40:60). Rezygnacja z drugiego rzędu zaowocuje wzrostem możliwości transportowych do 1505 litrów. Trzeba jednak liczyć się z wysoko poprowadzonym progiem załadunku, który utrudnia wkładanie ciężkich przedmiotów. Ateca jest nieco lepsza w tej kategorii, ale nie przyciąga wzroku.
Najtańsza CUPRA Formentor jest oszczędna
Najtańsza CUPRA Formentor oferuje układ napędowy generujący 150 koni mechanicznych i 250 niutonometrów. Podstawa opiera się na jednostce 1.5 TSI. Nieco droższą, ale wciąż stosunkowo tanią alternatywą jest miękka hybryda oparta na tej samej konstrukcji, tyle że uzupełnionej instalacją 48-woltową.
Układ mHEV jest lepszą propozycją – nie tylko z powodu oszczędniejszego charakteru, ale też dwusprzęgłowej, siedmiobiegowej przekładni automatycznej. W przypadku tego konwencjonalnego układu użytkownik ma do dyspozycji tylko manual o sześciu przełożeniach.

Osiągi są akceptowalne, choć o sportowych wynikach mówić nie można. Najtańsza CUPRA Formentor przyspiesza do 100 km/h w 9 sekund i rozpędza się do 205 km/h. Tyle wystarczy, by nie być zawalidrogą i sprawnie poruszać się po autostradach. Większość użytkowników nie narzeka, skoro wybiera taki wariant.
O ile dynamika nie jest rewelacyjna, o tyle zużycie paliwa pozytywnie zaskakuje. Najtańsza CUPRA Formentor z układem miękkiej hybrydy zużywa średnio 7 litrów w cyklu mieszanym. Mowa o warunkach rzeczywistych, a nie normach WLTP, które odbiegają od rzeczywistości.
Wrażenia z jazdy
Hiszpański model prowadzi się bardzo dobrze, bez względu na wersję. Najtańsza CUPRA Formentor daje sobie radę z zakrętami, a przy tym pozwala kierowcy poczuć się pewnie. Układ kierowniczy jest precyzyjny, a zawieszenie – sprężyste. Amortyzatory utrzymują nadwozie w ryzach, nawet podczas gwałtownej zmiany toru jazdy.
Formentor jest przy tym wystarczająco komfortowy. Podczas spokojnego pokonywania kilometrów zachowuje się jak każdy inny model posiadający podwyższone nadwozie. Różnice pojawiają się dopiero przy wyższych prędkościach – na korzyść hiszpańskiego auta, rzecz jasna. Przydałoby się jedynie nieco lepsze wyciszenie, bo na autostradach robi się trochę za głośno.

Układ napędowy nie przyspiesza bicia serca, ale kierowcy ceniący pragmatyczne podejście do jazdy z pewnością nie będą narzekać. Benzynowa jednostka ma wysoką kulturę pracy, którą zapewniają cztery cylindry. Do tego, dobrze współgra z automatem, który utrzymuje płynność. Reakcja na gwałtowne wciśnięcie gazu nie jest najszybsza, ale to efekt oprogramowania, które musi być dostosowane do aktualnie panujących norm emisji spalin.
Mimo że prezentowana CUPRA do małych nie należy, jest wystarczająco zwrotna. Manewrowanie nią nie stanowi żadnego wyzwania. Nad użytkownikiem czuwają zarówno czujniki parkowania, jak i systemy bezpieczeństwa. Ponadto, w nieco bogatszych wersjach można liczyć na kamerę cofania. Jeżeli chodzi o asystentów jazdy, to nie działają inwazyjnie, ale i tak przydałby się niezależny, dedykowany przycisk aktywujący te rozwiązania, których oczekuje kierowca – wzorem innych marek.
Ile kosztuje najtańsza CUPRA Formentor?
Czas zajrzeć do cennika bestsellera hiszpańskiej marki. Najtańsza CUPRA Formentor to wydatek 141 400 złotych, co potwierdza konfigurator marki. Co istotne, będzie to egzemplarz z rocznika 2025, a nie wyprzedaży. Dla wielu kierowców ta cena jest zaskoczeniem. Kompaktowe SUV-y kosztują podobnie, a nie są tak efektowne, jak prezentowany model.
Niektórzy myślą, że Formentor jest dostępny tylko w sportowych wersjach. Polityka marki opiera się jednak na szerszym wachlarzu napędowym, co zdecydowanie i pozytwnie wpływa na popyt. SEAT na tym nie cierpi, ponieważ nie ma swojego odpowiednika w tej klasie. I to ma sens.

Za miękką hybrydę o tej samej mocy trzeba zapłacić 154 600 złotych. I taką wersję polecam najbardziej, ponieważ ma akceptowalne osiągi, skromne zużycie paliwa i automat, którego nie dostaniemy w bazowej konfiguracji. Co ciekawe, wariant z 2-litrowym dieslem i automatem jest niewiele droższy – stanowi wydatek 157 800 złotych. Jego też warto rozważyć.
O szerokiej ofercie świadczy także obecność wersji VZ w wydaniu 333-konnym, która startuje od 243 500 złotych. Jeszcze droższa jest hybryda plug-in generująca 272 konie mechaniczne – kosztuje 262 800 złotych. Ta jednak nie posiada napędu na obie osie.
Najtańsza CUPRA Formentor to doskonała propozycja dla kierowców szukających nowoczesnego samochodu z modnym nadwoziem i sprawdzonym układem napędowym. Pod względem praktyczności też nie budzi żadnych zastrzeżeń. Jej fenomen rynkowy w ogóle nie dziwi.
141 tys zł za najtańsza wersję to chyba żart….w dobie konkurencji jaką mamy na rynk
taka cena 141 tys zł za podstawową wersję…..bez komentarza
141 tys zł za najtańsza wersję to chyba żart….
plastik,plastik,7 litrów haha 10 na autostradzie