Samochody elektryczne mają coraz większy udział w polskim rynku. Liczba sprzedawanych modeli też wyraźnie wzrasta.
Instytut SAMAR podał wyniki handlowe dotyczące pojazdów elektrycznych i hybrydowych w styczniu tego roku. Jak się okazało, łącznie zarejestrowano 20 959 tego typu samochodów. Co ciekawe, 10 010 egzemplarzy stanowiły auta bez wsparcia jednostek spalinowych. To naprawdę zaskakująco dobry wynik.
Najpopularniejsze marki wśród aut elektrycznych? Będziecie zaskoczeni. To Nissan, BMW, Renault, Skoda oraz Tesla. Najbardziej zaskakują oczywiście obecności marki premium i amerykańskiego producenta. Jak widać, trendy w Polsce powoli się zmieniają. Postanowiliśmy dla Was ujawnić pierwszą piątkę najlepiej sprzedających się modeli z wtyczką (styczeń 2021 r.).
1. Nissan Leaf: 1814 sztuk
Japoński model od lat należy do najpopularniejszych „elektryków” na Starym Kontynencie. Pokochali go Norwegowie i coraz bardziej lubią Polacy. Aktualne wcielenie tego modelu ma przyjazną, dość konserwatywną stylistykę i wnętrze o poziomie przestronności normalnego hatchbacka segmentu C.
Za bazowy egzemplarz tego modelu trzeba zapłacić 123 900 złotych. Będzie to wersja wyposażenia Visia uzupełniona baterią o pojemności 40 kWh. Wiekszy akumulator (62 kWh) jest dostępny z wyższym poziomem wyposażenia (Acenta) i mocniejszym silnikiem (160 KM i 340 Nm zamiast 150 KM i 320 Nm). Cena? 157 600 złotych. W zależności od wersji, auto ma zapewniać zasięg od 270 do 385 kilometrów.
2. BMW i3: 1594 sztuki
Bawarski model udowadnia swoją inność na każdym centymetrze kwadratowym. Ma wyjątkową stylistykę, a jego wnętrze zostało wykonane z elementów podlegających recyklingowi. Jest więc ekologiczny tak bardzo, jak tylko może. Poza tym oferuje dobrą dynamikę. Nie jest tajemnicą, że interesują się nim głównie firmy.
BMW i3 występuje w dwóch wariantach mocy: 170 i 184 konie mechaniczne. W obu przypadkach realny zasięg sięga 260 kilometrów. Ceny w Polsce startują od 169 700 złotych. Za mocniejszy model trzeba zapłacić co najmniej 184 200 złotych.
3. Renault Zoe: 652 sztuki
Model, który budzi bardzo duże zainteresowanie w całej Europie. Jest ładnie narysowany i sprawdza się przede wszystkim w miejskich warunkach. Nowa generacja czerpie garściami z Clio, dlatego nie brakuje w niej ani miejsca, ani praktycznych rozwiązań wpływających na komfort jazdy.
Podobnie jak BMW, francuskie auto miejskie dostępne jest w dwóch konfiguracjach silnikowych: 110- oraz 135-konnej. Podstawowe Zoe zostało wycenione na
. Mocniejsza wersja jest dostępna wyższym poziomem wyposażenia i startuje od 144 400 złotych. Zgodnie z normą WLTP, w obu przypadkach można liczyć na zasięg wynoszący do 395 kilometrów.
4. Skoda Citigo-e iV: 522 sztuki
Model, którego w pewnym momencie zabrakło. Skoda dała drugie życie doświadczonej konstrukcji montując w niej układ elektryczny. Samochód jest względnie tani i przestronny, jak na swoje gabaryty, dlatego budzi spore zainteresowanie w naszym kraju. Co ciekawe, wersje spalinowe bardzo dobrze trzymają wartość.
Auto jest dostępne tylko i wyłącznie w jednej konfiguracji silnikowej, która oferuje 83 konie mechaniczne. Cena? W zależności od wersji, wynosi
(Ambition) lub 90 050 złotych (Style). Według producenta, zasięg Citigo iV może wynosić nawet 260 kilometrów.
5. Tesla Model S: 490 sztuk
Najbardziej innowacyjny i doświadczony samochód w gamie. Amerykański producent skupia się na produkcji aut elektrycznych, dlatego ma duże doświadczenie w tej dziedzinie. Nabywcy Modelu S cenią sobie wyrazisty design, przestronne wnętrze i świetne osiągi. Nie każdy jednak jest zadowolony z jakości wykonania.
Tesla jest dostępna w trzech konfiguracjach silnikowych: Long Range (zasięg: 663 km), Plaid (zasięg: 628 km) oraz Plaid+ (zasięg: 837 km). Przyspieszenie Modelu S do setki trwa od 2,1 do 3,2 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi nawet 322 km/h. Są to wręcz absurdalne parametry, jak na jakiekolwiek 5-drzwiowe auto. Nawet wśród spalinowych propozycji trudno szukać tak genialnych rezultatów. Dotyczy to także naprawdę imponującego zasiegu. Ceny? Long Range kosztuje co najmniej 395 990 złotych. Za kolejne odmiany trzeba zapłacić odpowiednio 529 990 zł i 614 490 zł.
Więcej rankingów sprzedaży znajdziecie na SAMAR.pl