Ścieżki rowerowe nierzadko są wyznaczane jako część jezdni, na której znajdują się także standardowe pasy ruchu.
Oczywistym jest, że także takie elementy infrastruktury mogą borykać się absurdami stworzonymi przez ich wykonawców. Zdarzało się już, że na samym środku ktoś montował barierki albo sadził drzewo. To jednak nic, przy tym, co zobaczycie teraz.
Francja – rowerowa elegancja
Ta ścieżka rowerowa została wyznaczona przy dość ruchliwej, francuskiej ulicy. Bliższa lokalizacja nie została ujawniona. Strefa dla tych jednośladów ma zaskakującą szerokość – wręcz niespotykaną w naszym kraju.
To sprawia, że korzystają z niej inni uczestnicy ruchu. Wśród nich są nie tylko motocykliści, ale też kierowcy wszelkiego rodzaju pojazdów – osobówek, ciężarówek, vanów, karetek itp. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że mówimy o kursie kolizyjnym.
W każdej chwili może dojść do zderzenia czołowego. Jak pokazuje poniższe nagranie, kierowcy zjeżdżają ze ścieżki, gdy dostrzegają cyklistę. Aż trudno uwierzyć, że ktoś stworzył coś tak absurdalnego.
Nie wiadomo, czy to błąd wykonawców, czy złe oznakowanie. Trudno uwierzyć, że nawet osoby prowadzące miejskie autobusy zbaczają z trasy, żeby skrócić sobie drogę. To bez wątpienia najbardziej niebezpieczna ścieżka rowerowa na świecie.