w

Najbardziej awaryjne auta według ADAC. Załapały się nawet Toyoty

Najbardziej awaryjne auta według ADAC
Najbardziej awaryjne auta według ADAC. Załapały się nawet Toyoty

Rankingi niezawodności zawsze budzą duże emocje, bo wskazują konkretne modele. Pamiętajmy jednak, że prawidłowe serwisowanie i dbanie o auto zawsze zmniejsza ryzyko wystąpienia usterek.

Nie wszystkiego udaje się uniknąć. Najbardziej awaryjne auta według ADAC uwzględniają dane pochodzące z całego 2023 roku. Krótko mówiąc, jest to spora próbka, biorąc pod uwagę zakres działania tej organizacji.

Wstępne wnioski? Stereotypy powoli przemijają. W praktycznie każdym segmencie na najmniej chlubnych miejscach znajduje się „mieszane towarzystwo”. Krótko mówiąc, producenci z każdego kraju muszą wziąć się do roboty.

Najbardziej awaryjne auta – podział na segmenty

Zacznijmy od samochodów typowo miejskich. Za najbardziej awaryjne uznano Hyundaia i10 oraz Smarta Forfour. Nie dziwi nas obecność tego pierwszego ze względu na budżetowy charakter. Niemiecka marka sprzedawała jednak swój model za duże pieniądze, co niestety nie odzwierciedla jego jakości.

Na drugim biegunie znalazły się japońskie modele. To Suzuki Ignis i Toyota Aygo. Szczególnie ciekawą propozycją jest ten pierwszy. W najnowszym wydaniu łączy skromne gabaryty z atrybutami crossovera. Występuje nawet z napędem na obie osie.

W segmencie B jest wyjątkowo mieszana grupa. Najbardziej awaryjne okazały się Hyundai i20 (2014), Opel Meriva (2016-2017), Renault Clio (2014-2016) i Toyota Yaris (2021-). Tak, przedstawiciele czterech marek z czterech krajów.

>To najczęstsza przyczyna usterek i awarii w nowych autach. Daje do myślenia

W pozytywnie wyróżnionym gronie znalazły się natomiast Audi A1, Dacia Sandero, Kia Stonic, Mazda CX-3, Renault Zoe, Peugeot 2008 i BMW i3. Jak widać, w tej klasie jest znacznie więcej pozytywnych przykładów. To cieszy.

Lista kapryśnych kompaktów jest stosunkowo duża, bo i segment ma największe rozmiary. Najbardziej awaryjne auta w tej kategorii to Ford Focus (2014), Ford Kuga (2020-2021), Nissan Qashqai (2019), Renault Kadjar (2015), Mazda 3 (2019), Renault Megane (2015-2016), Renault Scenic (2018-2019) i Toyota C-HR (2017-2021).

Z kolei za najmniej awaryjne uchodzą Audi A3, Audi Q2, BMW Serii 1, BMW Serii 2, BMW X2, BMW X1, Mazda CX-5 i CUPRA Formentor. Ten ostatni model jest prawdziwym bestsellerem w Polsce i ogromnym sukcesem hiszpańskiej marki.

Najbardziej awaryjne auta według ADAC
Arteon był jednym z tych pozytywnie wyróżnionych modeli w swoim segmencie

Klasa średnia też przyniosła duże zróżnicowanie. Zgodnie z raportem ADAC, jest w niej Toyota RAV4 z lat 2017 i 2019-2021 (jako jedna z najbardziej awaryjnych), ale według nas powinna zostać umieszczona wśród kompaktów. To jednak tylko szczegół. W jej towarzystwie znalazły się także Opel Insignia (2015-2018), Ford S-MAX (2016-2018) i Volkswagen Sharan (2015).

Natomiast na pochwałę zasługują Audi A4, Audi A5, Audi Q6, BMW Serii 3, BMW Serii 4, BMW X3, Mercedes-Benz Klasy C, Mercedes-Benz GLC i Mercedes-Benz GLB. Tutaj widać ewidentną dominację marek premium.

A co z klasą wyższą? To może być zaskakujące, ale ani jeden samochód nie doczekał się skrajnie negatywnego wyniku. Użytkownicy tych modeli mogą więc spać najspokojniej. Najbardziej chwalono Audi A5, BMW Serii 5, BMW X5, Mercedesa GLC oraz dwa Volkswageny – Arteona i Touarega. Ten pierwszy reprezentant Wolfsburga powinien jednak być klasyfikowany jako klasa średnia.

To już nie te czasy

Ktoś może uznać, że ADAC nie jest wiarygodnym źródłem, ponieważ nie podaje dokładnych danych w kontekście modelu – awarie mogą być różne, a te nie zostały skonkretyzowane. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że pewne tendencje są oczywistymi wskazówkami.

ADAC bazuje na interwencjach związanych z wzywaniem pomocy. Zgłaszany problem więc musiał być na tyle poważny, że uniemożliwiał dalszą jazdę. Nie ma więc mowy o jakichś manipulacjach. Próba też nie była mała.

Specjaliści ADAC interweniowali w 2023 roku aż 3,5 miliona razy, co oznacza większy wynik, niż we wcześniejszych latach. Jak już kiedyś pisaliśmy, najczęstszą przyczyną wyjazdów były problemy z akumulatorami.

Najbardziej awaryjne samochody według ADAC udowadniają, że żaden producent nie oferuje idealnej gamy samochodów. Wśród aut usterkowych są również japońskie modele, a nawet auta klasy premium. Nie ma więc reguły, która pozwoli na uniknięcie zakupu „felernego” auta. Warto jednak zmniejszać ryzyko – choćby czytając takie raporty.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Stara Mazda MX-5

Stara Mazda MX-5 za horrendalną kwotę. Stan? Igiełka!

Volkswagen Scirocco

Volkswagen Scirocco z drugiej ręki. Stylowy Golf o przewidywalnym charakterze