Młodzieńczy bunt? Każdy go przeżył – w mniejszym lub większym stopniu. Błędy popełnione w tamtym okresie życia, kształtują podejście w przyszłości.
Bohaterowie tej historii mają z czego wyciągać wnioski – postanowili poszaleć po mieście. Pewnie autem rodziców… Na tym jednak nie koniec mocnych wrażeń. Uciekali bowiem przed policją, co było najgłupszym z możliwych pomysłów. No cóż…
Gdy ciśnienie w jednej z opon samochodu drastycznie spadło, młodociany kierowca stracił panowanie i wypadł z drogi. Policja była na „ogonie”, dlatego akcja nie trwała długo. Kluczowe momenty możemy obejrzeć dzięki samym sprawcom zdarzenia – pasażerka nagrywała wszystko własnym smartfonem. Wszyscy uczestnicy zostali aresztowani i z pewnością najedli się zarówno strachu, jak i wstydu.