Jak to mówią, biednemu zawsze wiatr w oczy… To video jest kolejnym przykładem, że jak pech to pech.
Cała sytuacja miała miejsce w Urugwaju. Poruszający się furgonetką mężczyźni zobaczyli przed sobą naprawdę wyjątkowe auto – Pagani Zondę F. Jeden z nich, pasażer, postanowił uwiecznić to zdarzenie kamerą znajdująca się w telefonie. Cały film nie trwał zbyt długo, dokładnie 9 sekund, bo „kierowca kamerzysty” nie wyhamował tak skutecznie jak włoski supersamochód i… w niego uderzył. No cóż, mamy nadzieję, że Panowie mieli wykupione ubezpieczenie, a Zondę się wyklepie, choć tanio na pewno nie będzie. Za to popularność na YouTube z pewnością będzie się zgadzać…