Oto jedno z tych porównań, które w teorii nie ma sensu, ale i tak przyciąga bardzo duże zainteresowanie.

W wyścigu na prostej wzięły udział trzy różne maszyny. Pierwsza z nich to Porsche 911 Turbo S, które posiada benzynowy silnik o pojemności 3,8 litra. Dzięki podwójnemu doładowaniu, generuje 650 koni mechanicznych i 800 niutonometrów. Za przenoszenie mocy na cztery koła odpowiada ośmiobiegowa przekładnia automatyczna. Masa pojazdu wynosi natomiast 1640 kilogramów.

Drugi sprzęt to BMW M1000 RR. Jak sama nazwa wskazuje, sportowy jednoślad skrywa jednolitrową jednostkę zdolną produkować 212 koni mechanicznych i 113 niutonometrów. Potencjał trafia oczywiście na tylne koło za pośrednictwem przekładni manualnej. Waga pojazdu to skromne 192 kilogramy.

Trzeci pojazd biorący udział w tym pojedynku jest najbardziej wyjątkowy. To bolid Red Bull Racing pochodzący z 2011 roku. Jego sercem jest V8 o pojemności 2,4 litra. Jednostka kręcąca się do absurdalnych 18 tysięcy obrotów. Oferuje ona 750 koni mechanicznych. Nie wiadomo ile ma niutonometrów, ale z pewnością niemało. Masa własna bolidu to 650 kilogramów. Bardzo skromnie.

Który z tych pojazdów okaże się najszybszy na prostym odcinku? Wydaje się, że Porsche ma szanse jedynie na starcie. Najtrudniej będzie ruszyć motocyklem. Samochód Red Bull Racing też nie będzie miał łatwo z przeniesieniem mocy na asfalt. Wiele zależeć będzie o temperatury opon, a także umiejętności kierowców i motocyklisty.