Japońska marka odświeżyła swoją gamę modelową za pomocą dwóch bliźniaczych konstrukcji Renault. Tym sposobem na rynek trafiły nowe generacje Colta i ASX-a.
Klienci nie mają z tym problemu, bo lepszy rydz, niż nic, tym bardziej że baza jest naprawdę udana. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że to najwyższy czas, by wprowadzić bardziej niezależny model, który przyciągnie do salonów bardziej konserwatywnych fanów tego producenta. I duże prawdopodobieństwo, że zrobi to Mitsubishi Outlander 2025.
Nie będzie to zupełnie nowe wcielenie, tylko odświeżona wersja samochodu, który znajduje się na rynku globalnym od 2021 roku. Niestety, wciąż nie trafił nad Wisłę. Na szczęście już wkrótce to się zmieni, bo nieoficjalnie mówi się o premierze w czwartym kwartale 2024 roku.
Japończycy zapowiadają model po liftingu, dlatego należy założyć, że jego debiut zbiegnie się z europejską premierą – przynajmniej na to wskazują wszystkie ruchy Mitsubishi. Byłoby to logiczne posunięcie, bo wprowadzanie odmiany sprzed kuracji odmładzającej wydaje się nieefektywnym pomysłem.
Mitsubishi Outlander 2025 – czego się spodziewać?
Sylwetka tego auta jest już dobrze znana i potencjalny lifting jej nie zmieni, co zresztą zdradza zapowiedź graficzna, która udostępniło Mitsubishi. Pas przedni zyska przeprojektowany zderzak, nieco inne wypełnienia reflektorów i lekko zmodernizowany grill. Z tyłu powinny pojawić się nowe klosze lamp.
Warto podkreślić, że Mitsubishi Outlander 2025 dzieli podzespoły z Nissanem X-Trailem, co oznacza solidną podstawę i dobrą jakość. Co ważne, SUV z trzema diamentami w logo nie przypomina swojego bliskiego kuzyna. Projektanci zachowali indywidualny sznyt designu i jest to dobra wiadomość dla potencjalnych klientów, którzy nie chcą jeździć „kopią”.
Po liftingu na pewno pojawią się nowe lakiery i felgi aluminiowe. Z kolei we wnętrzu zagoszczą inne tapicerki i nowe systemy pokładowe czuwające nad komfortem i bezpieczeństwem użytkowników. Nie zabranie systemu audio firmy Yamaha i zaktualizowanego ekranu multimedialnego. Cokolwiek nie zostanie zaoferowane, dla polskich nabywców będzie to po prostu nowy model, bo ten sprzed modernizacji nigdy nie trafił do naszego kraju.
Ważnym elementem całości pozostaje układ napędowy. Nowe Mitsubishi Outlander będzie oferowane jako hybryda plug-in z dużym zasięgiem w trybie elektrycznym. Podejrzewamy, że pod maską znajdzie się jednostka benzynowa o pojemności 2,4 litra, która będzie wspierana dwoma silnikami elektrycznymi. Potencjał systemowy może sięgać 250 koni mechanicznych. Akumulator trakcyjny powinien mieć około 20 kWh pojemności.