Producenci rejestratorów jazdy starają się coraz lepiej wyposażać swoje modele – robiąc z nich prawdziwe gadżety. Najważniejsze jednak, by w tym wszystkim nie została zatracona pierwotna funkcja – nagrywanie wideo o właściwej jakości.
Każdy dodatkowy element takiego urządzenia winduje jego cenę. Pragmatycy wolą jednak, by ich sprzęt nie był „przesadzony”. Najważniejsza dla nich jest jakość za rozsądną cenę. I właśnie z myślą o nich powstało Mio MiVue 803, czyli bardzo solidny sprzęt, który nie wymaga dużych inwestycji.
W niewielkim pudełku kryje się standardowy zestaw. W jego skład wchodzą niezbędne dokumenty (w tym instrukcja obsługi i karta gwarancyjna), kamera samochodowa, długi zasilacz i nakładki do uchwytu.

No właśnie, nakładki z taśmą dwustronną 3M. Są alternatywa dla klasycznej przyssawki. Jak powszechnie wiadomo, mają ograniczoną „mobilność”, dlatego trzeba wybrać jedno (przemyślane) miejsce, by uniknąć niepotrzebnego odklejania.
To rozwiązanie ma jednak również ważną zaletę – zapewnia wyższy poziom stabilności, co w newralgicznych momentach może okazać się niezwykle cenne. Należy dodać, że producent dodaje dwie nakładki, dlatego jest jedna w zapasie.
Mio MiVue 803 – dane techniczne
Klasyczny design i niewielkie gabaryty skrywają naprawdę dobry poziom technologiczny. Zacznijmy jednak od wymiarów. Mio MiVue 803 ma 51,6 milimetra wysokości, 84,4 milimetra szerokości oraz 32,8 milimetra grubości. Krótko mówiąc, nie zajmuje przesadnie dużej przestrzeni na szybie, co oznacza, że ogranicza widoczności.
Wbudowany obiektyw zapewnia nagrywanie w jakości 2.4K 1440P (przy 30 klatkach na sekundę). Odpowiednią rozdzielczość wzbogaca sensor 5M, który zapewnia jeszcze większą jakość obrazu. W tym miejscu należy wspomnieć także o kącie widzenia sięgającym 140 stopni.

Biorąc pod uwagę liczbę funkcji, jest to urządzenie kompletne. Mio MiVue 803 dysponuje modułem GPS, który przydaje się w wielu sytuacjach. Został zintegrowany między innymi z asystentem przejazdu przez odcinkowe pomiary prędkości. Do tego, ostrzega przed fotoradarami.
Na tym nie koniec. W prezentowanym urządzeniu zastosowano także moduł Wi-Fi, który powala na tworzenie kopii zapasowej w czasie rzeczywistym. Do tego, poprzez OTA można bezprzewodowo aktualizować bazę fotoradarów oraz oprogramowanie kamery.
Oprócz tego, można liczyć na G-Sensor (aktywujący ochronę materiału powstałego w chwili przeciążenia), tryb parkingowy (pozwalający na czuwanie, gdy użytkownik nie znajduje się w pojeździe) czy system ostrzegania o nadmiernej prędkości.
Proste użytkowanie
Skonfigurowanie tego urządzenia jest banalnie proste – i nie chodzi jedynie o dostępność polskiego menu. Ustawianie funkcji opiera się na czterech przyciskach, które są zintegrowane z czytelnym wyświetlaczem o przekątnej 2,7 cala.

Interfejs jest intuicyjny i pozwala dobrać odpowiednie parametry do sytuacji i własnych potrzeb. Nawet osoba, która do tej pory nie miała do czynienia z kamerą samochodową nie będzie mieć najmniejszych problemów z obsługą.
Najważniejsze jednak, że jakość obrazu jest bardzo przyzwoita. Ma na to wpływ także zastosowanie trybu nocnego. Krótko mówiąc, nie trzeba niczego więcej, jeżeli celem jest głównie nagrywanie jazdy samochodem.
Ile kosztuje Mio MiVue 803?
Mimo prostej stylistyki, to urządzenie skrywa nie tylko dobrą jakość, ale też spory zakres funkcji dodatkowych. Kluczem do sukcesu jest oczywiście obraz o odpowiedniej rozdzielczości, ale rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa też mogą przekonać do zakupu.
Mio MiVue 803 to wydatek niecałych 400 złotych – w popularnych sieciach handlowych. Czy prezentowana kamera samochodowa jest warta swojej ceny? Zdecydowanie tak, ponieważ nie ma istotnych braków.
Warto dodać, że Mio ma już ugruntowaną pozycję na polskim rynku, co jest związane z godnym poziomem niezawodności. Nie trzeba więc nikogo przekonywać do tej marki. Mimo tego, na pewno istotną częścią jest trzyletnia gwarancja.