Wojciech Krzemiński
MINI coraz śmielej zmierza w stronę ekologii. Właśnie poznaliśmy szczegóły techniczne nowego modelu elektrycznego tej marki.
Zacznijmy od tego, że elektryczna jednostka Coopera SE oferuje 184 KM i 270 Nm obrotowego. Cały potencjał trafia na oś przednią. Jak to w tego typu autach bywa, pełna moc dostępna jest już od zera. Sprint do setki trwa 7,3 sekundy, co jest bardzo dobrym rezultatem. Silnik został zintegrowany z baterią umożliwiającą pokonanie od 230 do 270 km – według najnowszej normy WLTP. Auto można ładować z gniazdka elektrycznego, stacji Wallbox i publicznych stacji ładowania (możliwość szybkiego ładowania prądem stałym o mocy do 50 kW).
Standardowe wyposażenie MINI Cooper SE ma obejmować m.in.: reflektory diodowe, 2-strefową automatyczną klimatyzację, ogrzewanie z pompą ciepła, ogrzewanie postojowe, elektryczny hamulec postojowy i nawigację Connected. Ceny nie są jeszcze znane.
