Niemiecka marka stara się wykorzystać panujące trendy oraz zmiany, jakie zachodzą w podejściu do kupna samochodu.

Nie obędzie się jednak bez strat. Już teraz ujawniono, że Mercedes zmniejszy liczbę salonów. Dotyczy to nie tylko rynku lokalnego, ale też innych krajów Starego Kontynentu. Wszystko za sprawą próby stopniowego przekonywania nabywców do bezpośredniej sprzedaży.

Warto podkreślić, że to potwierdzona informacja. O jakich liczbach mowa? Jeżeli chodzi o same Niemcy, to liczba dealerów ma zostać zmniejszona o 15 lub 20 procent. Na całym świecie ograniczenia punktów handlowych wyniosą około 10 procent.

Mercedes zmniejszy liczbę salonów, ale sprzedaż ma rosnąć

Nie chodzi oczywiście o to, by klienci rzadziej wybierali samochody ze Stuttgartu. Wręcz przeciwnie. Celem jest stworzenie nowego modelu, który zachęci potencjalnych nabywców do robienia zakupów online. W przypadku odzieży, wakacji czy innych tańszych produktów jest to już bardzo popularne rozwiązanie.

Czy to samo uda się zrobić z samochodami? Podejrzewamy, że Mercedes zmniejszy liczbę salonów na podstawie przeprowadzonych analiz, a nie w ciemno. Nie ma więc obaw, co do tego kroku. Którzy dealerzy powinni zacząć się stresować? To nie zostało ujawnione, ale można podejrzewać, że będą to obiekty z najmniejszym potencjałem dochodowym.

Jak wynika z oficjalnych informacji, celem tego ambitnego planu jest osiągnięcie 25 procent udziału sprzedaży internetowej do 2025 roku. Tak, to bardzo dużo, ale pamiętajmy, że w transakcje online wchodzą kupno bezpośrednie i działania agencji, które zyskują na popularności.

„Chcemy być bliżej klienta, a tym samym mieć lepszą kontrolę nad cenami” – powiedział niedawno dyrektor finansowy Mercedesa, Harald Wilhelmn. Czy rzeczywiście tak będzie? Wydaje się, że na tym etapie to kwestia charakterystyki rynku. To, co jest wprowadzane w Niemczech nie może być z równą siłą zaszczepiane na mniej rozwiniętych obszarach handlu zagranicznego.

Przypomnijmy, że Mercedes prowadzi na całym świecie około 6500 salonów Mercedesa i Smarta. Blisko 1000 z nich znajduje się w rodzimym kraju. Zobaczymy, ile z nich zostanie w 2025 roku.