Brabus zaprezentował swoją wizję klasy S.
Co ją wyróżnia? Zacznijmy od prezencji. Niemiecka limuzyna została polakierowana na złoto, dzięki czemu skutecznie zwraca na siebie uwagę. Jej bojowy charakter podkreślają dodatkowo czarne wstawki. Nie mogło oczywiście zabraknąć pięknych, wieloramiennych felg. Najważniejsze mieszka jednak pod maską. Seryjna 5,5-litrowa jednostka V8 generująca 585 KM została podkręcona do 850 KM i teraz dysponuje momentem obrotowym na poziomie 1450 Nm. Te zmiany wywołały poprawę osiągów – sprint do setki trwa 4 sekundy a prędkość maksymalna wynosi 325 km/h. Prawdziwa potęga!
Źródło: WCF