w

Mercedes klasy X oficjalnie

Mercedes uzupełnia swoją gamę aut użytkowych nowym pick-upem. Poznajcie Klasę X!

Auto wygląda z pewnością ciekawie. Mimo charakterystycznej sylwetki dla tego typu modeli, posiada elementy, które nawiązują do innych aut rodem ze Stuttgartu, co widać szczególnie z przodu. Wśród nich znajdziemy szeroki grill z wbudowaną gwiazdą, reflektory z ciemnym wypełnieniem i pasem LED (w droższych wersjach) czy felgi o znanym wzorze. Z tyłu nie znajdziemy natomiast żadnych smaczków stylistycznych – jest klasycznie i bez udziwnień.

Z kolei we wnętrzu najciekawiej prezentują się dysze nawiewu. Nad nimi umieszczony został ekran znany z innych modeli Mercedesa (obsługiwany za pomocą panelu umieszczonego na tunelu środkowym). Zegary i kierownica również zostały przejęte z osobowych braci Klasy X. Bogatsze odmiany mogą oferować wstawki dekoracyjne ożywiające projekt kokpitu, skórzaną tapicerkę czy rozbudowane multimedia.

https://www.youtube.com/watch?v=7aGK4xW2jFM

W gamie jednostek napędowych znajdziemy początkowo tylko diesle o pojemności 2,3 litra: 163 KM (X 220 d) i 190 KM (X 250 d). Później do oferty dołączą wersje X 350 d (V6, 258 KM, 500 Nm) i X 200 (benzynowa, 165 KM). W bazowych wariantach Klasa X będzie dostępna z napędem na tylną oś. Bogatsze odmiany otrzymają natomiast napęd 4×4. W przeniesieniu mocy będzie pomagać 6-biegowy manual i 7-stopniowy automat. Gwoli ścisłości warto dodać, że niemiecki pick-up udźwignie ponad tonę ładunku, pociągnie przyczepę o wadze do 3800 kg i może brodzić w wodzie do głębokości 600 milimetrów. Auto trafi na pierwsze rynki pod koniec tego roku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BMW 130i rozbite na Nurburgringu (Video)

Verstappen auto

Aston Martin Valkyrie coraz bliżej debiutu