w

Mercedes Klasy C W206 (2022) już na drodze! Pierwsza jazda i od razu v-max! (wideo)

Mercedes Klasy C W206 (2022) - pierwsza jazda
Mercedes Klasy C W206 (2022) już na drodze! Pierwsza jazda i od razu v-max! (wideo)

Aktualnie oferowana Klasa C (W205) jest na rynku od 7 lat. Nadchodzi więc czas na następcę.

Mercedes Klasy C 2022 (W206) jest już praktycznie gotowy do debiutu. Niemiecka marka zachowuje jednak jeszcze odrobinę kamuflażu przed oficjalną premierą. Mimo tego, pozwala na jazdę oklejonymi egzemplarzami.

Nowy język stylistyczny

Zasłonięto przede wszystkim elementy tworzące przód i tył modelu. Aczkolwiek i tak trudno nie zgadnąć, jak będzie wyglądał bez maskowania. Samochód czerpie garściami z najnowszego nurtu stylistycznego, który zdobi już Klasy E (W213 po liftingu) i S (W223). To oznacza większy grill o zmienionym kształcie i łagodne, lekko zaokrąglone reflektory.

Mercedes Klasy C 2021 - wnętrze
Kokpit czerpie garściami z nowej Klasy S

Z tyłu natomiast możemy spodziewać się podłużnych lamp zachodzących na klapę bagażnika.  Oświetlenie wykorzystuje oczywiście aktywne LED-y. Nie zabrakło licznych przetłoczeń, które zapewniają sylwetce dynamiczny charakter. Warto również zaznaczyć, że nowa Klasa C jest o 7 centymetrów dłuższa od poprzedniczki.

Wnętrze Klasy C nawiązuje do „eSki”

Kabina jest pomniejszoną wersją flagowej limuzyny. Kokpit jest tego najlepszym przykładem. Przed charakterystyczną kierownicą z dotykowymi przyciskami znalazł się cyfrowy zestaw wskaźników oferujący zupełnie nowe motywy. Tym razem nie jest połączony jednym panelem z multimediami, co zmienia design i całą koncepcję projektu.

Mercedes Klasy C 2022 - dane techniczne
Hybryda oparta na silniku benzynowym bez problemu rozpędza się do 250 km/h

Centralny ekran został natomiast umieszczony pionowo, ale pod wyraźnym kątem. Zintegrowano go z wszystkimi kluczowymi funkcjami i panelem klimatyzacji. Dzięki ogromnym gabarytom, zapewnia wyświetlanie wielu funkcji jednocześnie, co oznacza, że nie trzeba sięgać głęboko w menu, żeby na przykład ustawić temperaturę i widzieć mapę jednocześnie. W Klasie S jest dokładnie tak samo.

Choć liczne strefy wnętrza zostały zakryte, można dostrzec panele drzwiowe z przyciskami do obsługi foteli, minimalistyczne klamki, trzy centralne dysze nawiewu i przycisk od odpalania umieszczony w klasycznym miejscu. Delikatnie przedzierają się też dekory, które z pewnością będą miały różną fakturę – od włókna węglowego aż do drewna.

Warte uwagi są także fotele. To zupełnie nowe konstrukcje mające zapewniać jeszcze lepsze warunki podróżowania. Liczymy przede wszystkim na dłuższe siedziska. Z tyłu natomiast wygospodarowano więcej przestrzeni na nogi, dlatego wysocy pasażerowie będą mogli odnotować wygodniejszą podróż.

Wrażenia z jazdy nową Klasą C

Jak widać na poniższym nagraniu, warunki akustyczne w nowym Mercedesie są bardzo dobre. Nie ma mowy o przesadnym hałasie nawet przy prędkościach autostradowych. To oznacza, duże połacie mat wygłuszających.

Pan inżynier wykorzystał niemiecką autostradę, by rozpędzić się do 250 km/h. Wiadomo, że podróżował miękką hybrydą opartą na silniku benzynowym. Z pewnością była to topowa wersja napędowa.

Ponadto, samochód otrzymał udoskonalone zawieszenie i taki też układ kierowniczy. Firma nie zdradziła jeszcze informacji na temat części tych podzespołów, ale z pewnością założeniem było uzyskanie lepszego prowadzenia i wyższego komfortu jazdy.

Mercedes Klasy C W206 – silniki

Inżynier Mercedesa wspomniał, że zespoły napędowe w C-Klasie są nowe. Wszystko za sprawą dodatkowej instalacji elektrycznej (generatora prądu), dzięki której układy tworzą tzw. miękką hybrydę. Umożliwiają chwilowe podniesienie bazowe mocy o 23 konie mechaniczne i 200 niutonometrów.

Silniki benzynowe konwencjonalnych wersji będą oferować od 170 do 258 koni mechanicznych. Z kolei diesle generują od 200 o 265 koni mechanicznych. W późniejszym czasie mogą pojawić się zarówno słabsze, jak i mocniejsze odmiany. Warto dodać, że w gamie znajdzie się także hybryda plug-in oparta na jednostce benzynowej. Dzięki pojemnej baterii ma zapewniać 100 kilometrów zasięgu bez użycia motoru spalinowego. Ze wstępnych informacji wynika, że odda do dyspozycji 320 koni mechanicznych i 650 niutonometrów.

Premiera nowej Klasy C odbędzie się 23 lutego. Wkrótce poznamy więc pełną galerię i szczegółowe dane dotyczące samochodu.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scala Edition S hot hatch

Skoda Scala Edition S 2021: Hot hatch droższy od Octavii RS

Kierowca autobusu na zaśnieżonej drodze

Sanok: Kierowca autobusu walczący ze śliską nawierzchnią. Szacunek za umiejętności! (wideo)