w

Mercedes CLS63 AMG Shooting Brake Vaeth

CLS Shooting Brake został bardzo ciepło przyjęty. Nietypowe połączenie kombi z coupe wyszło świetnie, dlatego niemiecka marka nie narzeka na wyniki sprzedaży.

 

Taka mieszanka spodobała się również tunerom. Przykładem może być Vaeth, który wziął na swój warsztat topową wersję AMG z 5,5-litrowym V8 pod maską.

 

Seryjny CLS63 AMG generuje 555 KM. Zmiany oprogramowania silnika, dolotu, układu wydechowego i ciśnienia doładowania pozwoliły wykrzesać dodatkowe… 295 KM! Dzięki tym modyfikacjom potrafi rozpędzić się do 350 km/h.

 

Vaeth postanowił także podkreślić wyjątkowość auta za pomocą obniżonego zawieszenia, a także 20-calowych felg. Cały pakiet został wyceniony na 70 000 euro.

 

Źródło: Vaeth

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. Fajne, ale malo kojarzy mi sie ze sportem, duzo mocniejszy charakter maja produkcje maserati, Prawdziwe diably na 4 kolach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Toyota na szczycie

Nowy kierowca testowy w zespole Hyundai Motorsport