Układy hybrydowe bazują zazwyczaj na jednostkach benzynowych. Nie są to jednak jedyne możliwości, co już dawno udowodnił koncern PSA, prowadzając 3008 Hybrid z dieslem. Teraz do tego pomysłu wraca Mercedes.
Odwrócenie od diesli wydaje się dość nietrafionym pomysłem, dlatego według nas marka ze Stuttgartu stawia właściwy krok. GLE 350 de ma pod maską 2-litrową jednostkę wysokoprężną uzupełnioną „elektrycznością”. Systemowa moc zestawu to 320 KM i aż 700 Nm momentu obrotowego. Dzięki tym wartościom, duży SUV osiąga pierwszą setkę w 6,8 sekundy.
Ogromną zaletą tej wersji jest bateria o wielkości 31,2 kWh. Dzięki niej, zasięg bez silnika spalinowego może wynosić nawet 99 km. Co ważne, mamy do czynienia z hybrydą plug-in, dlatego istnieje możliwość zewnętrznego ładowania.