Wojciech Krzemiński
Miesiąc bez premier Mercedesa? Nic z tych rzeczy… Marka ze Stuttgartu nie próżnuje i właśnie zaprezentowała światu drugą generację GLA.
Kompaktowy SUV z gwiazdą na masce zmienił oblicze. Teraz wygląda nowocześniej, ale też łagodniej. Wszystko za sprawą innych proporcji – auto jest 10 cm wyższe i 0,5 cm krótsze. Projektanci wykorzystali najnowszy język designu, dlatego kompaktowy SUV upodobnił się do Klasy A. Z przodu znajdziemy niewielkie reflektory sąsiadujące z szerokim grillem. Z tyłu natomiast znalazły się świetnie wkomponowane lampy, masywny zderzak i duży spojler. Z kolei profil zdobią liczne przetłoczenia.
We wnętrzu mamy już dokładnie tak samo stylowy high-tech, jak we wspomnianej A-Klasie. To oznacza ciekawy wygląd, bardzo dobre materiały wykończeniowe i szereg nowoczesnych rozwiązań – w tym system MBUX z dopracowaną obsługą głosową. Możemy spodziewać się także całkiem rozsądnej przestronności zapewniającej wygodną podróż czterem dorosłym osobom.
Oferta silnikowa z pewnością będzie bardzo bogata. Otworzą ją wersje GLA 180 i 200 oparte na jednostce benzynowej o pojemności 1,3 litra. Na drugim biegunie znajdziemy natomiast AMG GLA 35 generujące 306 KM. W gamie nie zabraknie także diesli (do 190 KM). Samochody będą dostępne z przekładniami automatycznymi. Napęd 4MATIC został dedykowany mocniejszym odmianom.
